piątek, 3 maja 2024

Trening tempowo-szybkościowy (10E+10T+6x2R+2x4R+10E)

 Jednostka T zrealizowana zgodnie z założeniami, ale jednostki sprinterskie nie. Odcinki 400m w miarę blisko od celu, ale 200m dość daleko.


czwartek, 2 maja 2024

Trening interwałowy (15E+5x4I+10E)

 Bardzo kiepsko mi się trenowało i to mimo odpoczynku wczoraj. Zrealizowałem tylko dwie jednostki I, a pozostałe trzy poniżej oczekiwań.


wtorek, 30 kwietnia 2024

Trening zwykły (40E+8x20F)

 Po dwóch ostatnich bardziej intensywnych treningach, Garmin pokazywał mi, że nie jestem gotowy na trening dzisiaj. Jednak trenowałem i nie było komfortowo.


poniedziałek, 29 kwietnia 2024

niedziela, 28 kwietnia 2024

piątek, 26 kwietnia 2024

Trening tempowo-szybkościowy (10E+10T+6x2R+2x4R+5E)

 Pierwszy raz od bardzo, bardzo dawna biegałem jednostki sprinterskie. Niestety z szybkością jest kiepsko. Tylko jedną jednostkę R zrealizowałem zgodnie z założeniami.


środa, 24 kwietnia 2024

Trening interwałowy (15E+5x4I+10E)

 Jeszcze taka raczej zimna wiosna, ale wiosna. Biegło mi się dobrze. Po wyniku półmaratonu i zmianie założeń zrealizowałem wszystkie jednostki I zgodnie z planem.


poniedziałek, 22 kwietnia 2024

Bieg zwykły (60E+8x20F)

 Wciąż przedwiośnie zamiast wiosny i to jeszcze niezbyt ładne. Biegło mi się całkiem dobrze, aczkolwiek zacząłem czuć prawe kolano.


poniedziałek, 15 kwietnia 2024

wtorek, 9 kwietnia 2024

poniedziałek, 8 kwietnia 2024

sobota, 6 kwietnia 2024

Bieg długi (65L)

 Jednak wiosna to najlepsza pora roku do biegania. Dzisiaj jeszcze za bardzo wiało, ale poza tym pogoda idealna.


wtorek, 2 kwietnia 2024

Bieg zwykły (45E+8x20F)

 Wiało silnie, ale gorzej, że bolą mnie mięśnie. Tak, jakby nie były jeszcze zregenerowana. Zobaczę, czy nie będzie trzeba trochę jeszcze wypocząć.


poniedziałek, 1 kwietnia 2024

Bieg zwykły (60E+8x20F)

 Prawdziwa wiosna. Super pogoda do biegania. Dzisiaj biegłem za szybko i do tego bardzo bolały mnie mięśnie.


sobota, 30 marca 2024

środa, 27 marca 2024

Rozbieganie

 Chciałem dzisiaj zacząć normalne bieganie, ale niestety wciąż bolą mnie bardzo czworogłowe. Muszę poczekać do piątku.


niedziela, 24 marca 2024

18. Półmaraton Warszawski

 Po raz pierwszy od pięciu lat wystartowałem dzisiaj w zawodach (nie liczę zupełnie amatorskiego biegu na 10km sprzed dwóch tygodni). Planowałem czas gdzieś około 1:28 - 1:29, bo tak sugerował czas na 10km, ale wyszło znacznie lepiej, bo 1:26:34, co dało mi 620. miejsce w kategorii open i 20. miejsce w mojej kategorii (M50).

Biegło mi się bardzo dobrze. Wystartowałem z "nielegalnym" pacemaker'em, bo nie organizatorów, a Adidasa, który biegł na ... 1:28, czyli idealnie dla mnie (inaczej nie miałbym zająca, bo byli na 1:25 i 1:30). No więc zabrałem się z grupą Adidasa, ale po pierwszym kilometrze zobaczyłem, że biegnę za szybko (4:04), więc drugi zwolniłem (4:10) i poczułem się bardzo nieswojo, bo jakoś nie to tempo, a planowałem 4:11. Zatem przyspieszyłem i bardzo dobrze biegło mi się tempem około 4:04 i praktycznie tym równym tempem biegłem całość dystansu z dokładnością do podbiegów i zbiegów. Ostatni kilometr to tempo 3:59, a ostatnie 250m to tempo 3:30, czyli była jeszcze moc na finisz. Całość od początku do końca przebiegłem w Z4, czyli jeszcze coś pewnie można było dodać.

Jestem zadowolony, bo szybciej niż zakładałem, nie miałem po drodze kryzysu i zostało jeszcze energii na końcówkę. Miałem wrażenie, że wiatr i trasa sprzyjały biegaczom, bo raczej częściej z wiatrem, niż pod wiatr i częściej z górki, niż pod górkę (ale to wynikało z profilu trasy).


sobota, 23 marca 2024

piątek, 22 marca 2024

Rozbieganie (40E)

 W niedzilę Półmaraton, więc dzisiaj rozbieganie 40 minut, a jutro 30 minut. Półmaraton będzie chyba ciężko przebiec, bo dopiero w przyszłym roku powinienem brać się za półmaratony, czy maratony.


środa, 20 marca 2024

Bieg tempowo-interwałowy (15E+10T+5x3I+10E)

Biegało mi się bardzo dobrze. Pogoda przyzwoita, aczkolwiek mogłoby być trochę cieplej. Wszystkie założenia zrealizowane, aczkolwiek po biegu na 10km dostosowałem założenia do czasu 40min / 10km.


wtorek, 19 marca 2024

Bieg zwykły (45E+8x20F)

 Dzisiaj trochę wiało i nie biegało mi się dobrze. Niestety wyniki nie są dobre, więc Półmaraton będzie ciężki.


poniedziałek, 18 marca 2024

niedziela, 17 marca 2024

piątek, 15 marca 2024

Bieg tempowy (15E+20T+5E)

 Dzisiaj krótki trening, ale intensywny: 20T. Zrealizowane zgodnie z założeniami, aczkolwiek założenia złagodzone po ostatnich zawodach na 10k.


środa, 13 marca 2024

Bieg tempowo-interwałowy (15E+10T+5x3I+10E)

 Dzisiaj było ciężko mimo, że zmieniłem zakresy temp po sobotnich zawodach. Jednak powrót do biegania jak przed kontuzją jest długi i ciężki.


poniedziałek, 11 marca 2024

sobota, 9 marca 2024

Ladies & Gentlemen (GPW)

 Dzisiaj wystartowałem w zawodach "Ladies & Gentlemen" w ramach Grand Prix Warszawy. Pierwszy start od prawie pięciu lat! Poprzednie zawody miałem 14. kwietnia 2019 roku. Bardzo dawno temu. Dzisiaj czas 39:57, ale to jest "kabacka dycha", czyli brakuje ok. 100m. Tempo wyszło 4:02, czyli bardzo kiepsko, bo pięć lat temu było to 37:33, ale w zeszłym roku zacząłem praktycznie od zera no i jestem 5 lat starszy. Na pocieszenie miałem dzisiaj czwarte miejsce na 152 osoby oraz pierwsze w swojej kategorii (50 - 59). Za dwa tygodnie start w Półmaratonie Warszawskim.

  

środa, 6 marca 2024

Bieg tempowy (15E+2x10T+5E)

 Kolejny trening tempowy i tym razem nie zrealizowałem obu jednostek T zgodnie z założeniami. Pierwsza była dobrze (+0s/km), ale druga już gorzej (+4s/km).


poniedziałek, 4 marca 2024

sobota, 2 marca 2024

Bieg zwykły (60E)

 Taka już pierwsza wiosna. Biegło się całkiem przyzwoicie. Odkąd zacząłem biegać w nowych butach (Asics gel-cumulus 25) za każdym razem (dosłownie!) mi się rozwiązują. W poprzednich wersjach biegałem przez ponad 10 lat i może kilka razy na te tysiące kilometrów mi się rozwiązały. A wersja 25 za każdym razem! Dzisiaj zacząłem inaczej je wiązać i po raz pierwszy mi się nie rozwiązały.


piątek, 1 marca 2024

środa, 28 lutego 2024

Bieg tempowy (15E+2x10T+5E)

 Względnie dobrze mi się biegło. Pierwsze 10T zrealizowałem (-2s/km), ale drugiego już nie (+3s/km). Takie dziwne przedwiośnie dzisiaj.


wtorek, 27 lutego 2024

sobota, 24 lutego 2024

Bieg zwykły (60E)

 Pogoda już wiosenna, tylko bardzo wiało, ale miałem wrażenie, że raczej kierunek wiatru był pomagający, niż przeszkadzający. Na przed ostatnim okrążeniu wywróciłem się na chodnik. Na zakręcie pod kątem prostym postawiłem nogę w kałużę, w której na dnie jak się okazało były liście. Oczywiście noga mi zupełnie odjechała, a ja wyrżnąłem w chodnik. Poza obtarciami nic się nie stało.


środa, 21 lutego 2024

sobota, 17 lutego 2024

piątek, 16 lutego 2024

czwartek, 15 lutego 2024

Bieg tempowy (15E+2x10T+5E)

 Wczoraj biegałem w Sulejowie. Było już zupełnie ciemno, więc kręciłem się w miarę oświetlonej okolicy. Niestety żadnej jednostki nie zrealizowałem zgodnie z planem. W obu przypadkach +5s/km.


wtorek, 13 lutego 2024

poniedziałek, 12 lutego 2024

Bieg zwykły (60E+8x20F)

 Dzisiaj zacząłem treningi dla średnio zaawansowanych wg szkoły amerykańskiej. Zobaczymy jak będzie to wyglądało.


piątek, 9 lutego 2024

Bieg tempowy (10E+2x10T+5E)

 Warunki nie najgorsze, aczkolwiek znowu silnie wiało. Pierwsza jednostka T zrealizowana, druga niestety nie (-4s/km).


środa, 7 lutego 2024

Bieg tempowo-interwałowy (10E+5T+3x4I+10E)

 Znowu bardzo wiało. Udało mi się zrealizować jednostkę T oraz pierwszą jednostkę I. Druga tak prawie, a trzecia w ogóle daleko.


wtorek, 6 lutego 2024

Bieg zwykły (30E+8x20F+5E)

 Silnych wiatrów ciąg dalszy. Tym razem ułożyły się tak, że często było pod wiatr, ale jednostki E, więc w porządku.


niedziela, 4 lutego 2024

Bieg zwykły (30E+8x20F+5E)

 Jutro idziemy na balet, więc biegałem dzisiaj. Wiało niemiłosiernie, ale miałem wrażenie, że wiatr wiał w "dobrą" stronę, bo znacznie częściej czułem wiatr w plecy, niż w twarz.


sobota, 3 lutego 2024

środa, 31 stycznia 2024

Bieg tempowo-interwałowy (10E+5T+3x4I+10E)

 Warunki do biegania super. Zrealizowałem jednostkę T zgodnie z planem, pierwszą I prawię, a dwóch pozostałych nie zrealizowałem zgodnie z założeniami.


wtorek, 30 stycznia 2024

Bieg zwykły (30E+8x20F+5E)

 Warunki chodnikowe bardzo dobre, ani śladu śniegu. Pogoda też sprzyjająca. Kondycja jeszcze daleko od idealnej.


piątek, 26 stycznia 2024

Bieg tempowy (10E+2x10T+5E)

 Dzisiaj biegło mi się relatywnie dobrze. Pierwszą jednostkę T zrealizowałem zgodnie z założeniami. Drugiej już niestety nie.


środa, 24 stycznia 2024

Bieg tempowo-interwałowy (10E+5T+3x4I+10E)

 Warunki bardzo dobre do biegania gdyby tylko tak nie wiało. Od bardzo dawna wieje bardzo mocno co utrudnia bieganie zwłaszcza jednostki T lub I. Nie zrobiłem w pełni żadnej, ale T prawie i jedno I też prawie.


poniedziałek, 22 stycznia 2024

Bieg zwykły (30E+8x20F+5E)

Już znacznie cieplej, praktycznie takie przedzimie, a nie zima. Chodniki bez śniegu (no może tylko 200m zaśnieżone), więc i przyjemniej się biega.


sobota, 20 stycznia 2024

Bieg zwykły (60E)

 Warunki bardzo nieprzyjemne do biegania: trasa zaśnieżona, silny wiatr i chłodno. Nie było łatwo i tempo nie za szybkie.


piątek, 19 stycznia 2024

Bieg tempowy (10E+10T+10T+5E)

 Niestety na tym etapie bieg tempowy tylko z nazwy, bo nie byłem w stanie zrealizować założeń. Ale to nie jest zaskoczeniem, bo to pierwszy tydzień normalnych treningów.


środa, 17 stycznia 2024

Bieg tempowo-interwałowy (10E+5T+3x4I+10E)

 Było ciężko, bo pierwszy raz od dawna bieganie w szybszym tempie. Oczywiście ani założeń T, ani I nie zrealizowałem.


wtorek, 16 stycznia 2024

Bieg zwykły (30E+8x20F+5E)

 Zimniej niż wczoraj, ale już nie padało i nie wiało, więc dość przyjemnie. Także w miarę dobrze odśnieżona trasa jak na tak duże opady śniegu wczoraj.


poniedziałek, 15 stycznia 2024

sobota, 13 stycznia 2024

Rozbieganie (15L+20E+2xR1+3xR2+4xR1)

 Wieje i tak niezbyt przyjemnie. Chodniki nie odśnieżone, ale przynajmniej zrealizowałem trening zgodnie z założeniami.


piątek, 12 stycznia 2024

środa, 10 stycznia 2024

poniedziałek, 8 stycznia 2024

sobota, 6 stycznia 2024

Rozbieganie (10L+4x2T+4x1I)

 Biegałem w trakcie opadu śniegu i przy dość silnym wietrze i nie było to przyjemne dla moich oczu. Odczuwa się niestety uderzenia płatków biegnąc pod wiatr.


wtorek, 2 stycznia 2024