Dzisiaj rano biegałem trochę w okolicach Tarczyna. Aura zupełnie zimowa: śnieg leży na drodze, dodatkowo pada. Zupełnie inaczej niż w pobliskiej Warszawie.
wtorek, 29 listopada 2016
sobota, 26 listopada 2016
Roztrenowanie (40E)
Tak minął właśnie szósty tydzień roztrenowania. Jeszcze dwa. Dzisiaj zapomniałem wyłączyć zegarka, gdy biegłem pod Puławską i mam nietypowy wynik.
wtorek, 22 listopada 2016
Roztrenowanie (30E)
Coraz bardziej podoba mi się bieganie rano. Zwłaszcza na jesieni, bo jest widno i znacznie przyjemniej, niż po ciemku wieczorem.
sobota, 19 listopada 2016
Roztrenowanie (40E)
Piąty tydzień roztrenowania za mną. Jeszcze trzy i wracamy do normalnego biegania.
środa, 16 listopada 2016
Roztrenowanie (30E)
Dzisiaj już piąty tydzień roztrenowania. Już za trzy i pół tygodnia zaczynam wracać do biegania.
sobota, 12 listopada 2016
Sopot - roztrenowanie (40E+8F)
Dzisiaj było mroźno. Nad ranem, gdy poszedłem pobiegać było -5 stopni. Trasa bardzo fajna wzdłuż morza.
czwartek, 10 listopada 2016
Roztrenowanie (60E)
Dzisiaj biegałem rano. Jednak przyjemniej niż wieczorem, bo przynajmniej jest w miarę widno.
wtorek, 8 listopada 2016
Roztrenowanie (30E)
Dzisiaj biegałem wieczorem. Zupełnie ciemno, ale nie ma jeszcze śniegu, więc biegło się zupełnie przyjemnie.
sobota, 5 listopada 2016
Roztrenowanie (45E)
Drugi trening w tym tygodniu i koniec. Generalnie biega się coraz ciężej i zaczynam odczuwać mięśnie, których nigdy nie czułem. Tak to chyba musi być.
Subskrybuj:
Posty (Atom)