czwartek, 31 grudnia 2020

Podsumowanie 2020 roku

 Ten rok był bardzo nietypowy:

1. pandemia SARS-COV-2, która spowodowała, że trzeba biegać w maseczce oraz to, że odwołano praktycznie wszystkie zawody,

2. musiałem po raz drugi zrezygnować ze startu w maratonie w Nowym Jorku, ale organizatorzy zapewniają, że zdobyte przez kwalifikacje miejsce cały czas mam i jak tylko będzie można, to będę mógł startować

3. trochę kontuzji, które spowodowały, że miałem dłuższe okresy bez biegania

4. kłopoty z kolanami, które wymusiły przejście na cztery biegi + trzy pływania (czasami zamieniane na rower) w tygodniu 

Oby kolejny rok był znacznie bardziej normalny!

W liczbach wygląda to następująco:

1. liczba treningów biegowych (224) była wyższa, niż w 2019 (147), ale niższa, niż było wcześniej (ok. 240)

2. całkowity dystans (2 399 km) jest drugim najkrótszym, ale dłuższym od tego z 2019 roku (1 461 km)

3. średni dystans był bradzo krótki (10,71 km) i był tylko nieznacznie dłuższy od tego z 2019 roku (9, 94 km) i dużo krótszy od tych z lat ubiegłych (ok. 15 km). Jest to przede wszystkim efekt braku przygotowań do maratonu i co za tym idzie braku dłuższych dystansów

4. no i zero startów w jakichkolwiek zawodach

5. przez zamknięcie basenów pływałem mniej, niz w 2019

No to teraz zaczynamy nowy rok biegowy!

 

Rozbieganie

 No i ostatni trening w tym roku za mną. Teraz do końca tygodnia jeszcze roztrenowanie, a później zaczynamy od początku.


poniedziałek, 7 grudnia 2020