środa, 31 października 2012

Widać światełko w tunelu

Już jest lepiej. Gdybym był nieodpowiedzialny, to pewnie był już wznowił treningi, ale jeszcze trochę poczekam, aby nie zaczynać ponownie rehabilitacji.

wtorek, 30 października 2012

Rehabilitacja cd.

Byłem dzisiaj u fizjoterapeuty i rozpocząłem już normalną rehabilitację. Od razu czuję różnicę. Jednak po doświadczeniach z ostatniego weekendu poczekam jeszcze tydzień, aby wszystko się pięknie zagoiło. W tym czasie poświęcę się lekturze książki "Bieganie bez wysiłku" poleconej mi przez Sławka Śliwickiego.

poniedziałek, 29 października 2012

Rehabilitacja cd.

Po niedzielnym eksperymencie z bieganiem jeszcze nie przestało mnie boleć, więc spokojnie czekam. Pewnie będzie trzeba jeszcze z tydzień odpocząć.

niedziela, 28 października 2012

Próba biegania!!!

Dzisiaj podjąłem próbę biegania. Sprawdziłem rekomendowane tempa o dwutygodniowej przerwie i spróbowałem jednostki treningowej 20' w tempie ok. 5' na 1 km (szczegóły znajdziesz tutaj ...). Niestety w drugiej połowie treningu odezwał się lekki ból w części kontuzjowanej. Dokończyłem trening, ale wygląda na to, że kontuzja nie jest jeszcze do końca wyleczona (mimo, że obrzęk już zszedł i że nie boli). W tej sytuacji trzeba jeszcze trochę odpoczywać.

czwartek, 25 października 2012

Rehabilitacja cd.

Nie wiem co się dzieje, ale brak postępów w leczeniu. Co więcej, mam wrażenie, że stan się pogarsza. Zaklinając rzeczywistość zapisałem się jednak na Bieg Niepodległości:)

wtorek, 23 października 2012

poniedziałek, 22 października 2012

Rehabilitacja

Dzisiaj mnie bardzo korciło, aby wznowić treningi. Jednak cały czas jeszcze "czuję" te ścięgna jak chodzę, chociaż bólu jako takiego raczej nie ma. Jednak trzeba poczekać do pełnego wyzdrowienia.

niedziela, 21 października 2012

Podsumowanie tygodnia

Mijający tydzień był pod trzema względami wyjątkowy: (1) w tym tygodniu zacząłem dokładnie drugi rok trenowania biegów, gdyż był to 53. tydzień od rozpoczęcia treningów biegowych, (2) w tym tygodniu nie przebiegłem nawet jednego kilometra z powodu kontuzji oraz (3) rok temu o tej samej porze byłem dokładnie w takiej samej sytuacji, czyli leczyłem kontuzję. I jak tu nie wierzyć w regularność pewnych zjawisk:)

piątek, 19 października 2012

Kolejny dzień bez biegania

Pogoda piękna, a biegać nie można. Jak tu żyć? Za to jedziemy do Dębu, bo jutro nie wystartuję w zaplanowanych zawodach

czwartek, 18 października 2012

Niespodziewany związek z aferą "dachową"!

Dowiedziałem się, że sędzią w procesie wtorkowych "bohaterów", którzy wbiegli na murawę boiska ... jest mój brat i dzisiaj wydał wyrok. Moim zdaniem iście salomonowy:) A ja dalej odpoczywam od biegania

wtorek, 16 października 2012

Kontuzja cd

USG na szczęście nie wykazało niczego groźnego. Wg słów lekarza: jest to typowy uraz biegacza (przeciążenie ścięgna piszczelowego przedniego oraz prostownika palców), który niestety leczy się dość trudno, ale wychodzi się z tego od tygodnia do miesiąca. Zobaczymy jak będzie w moim przypadku. Tak czy inaczej sobotnie zawody Grand Prix Warszawy ma "z głowy".

poniedziałek, 15 października 2012

Kontuzja :(

No i stało się. Ten październik jest jakiś pechowy. Tak jak w roku ubiegłym tak i w tym w październiku dopadła mnie kontuzja, która wyłączy mnie z treningu na co najmniej tydzień. Okazało się, że wczoraj przeciążyłem jakiś mięsień położony w dolnej części piszczela od przodu (w życiu nie przypuszczałem, że są tam jakieś mięśnie). Wdał mi się stan zapalny i z trudem mogę chodzić. No cóż trzeba trochę odpocząć.

niedziela, 14 października 2012

Trening biegowy (III, III, 4)

Dzisiaj był idealny dzień do treningu. Odczuwana temperatura około 13 stopni, słoneczko już nie palące, ale lekko ogrzewające. Wszystko to sprawiło, że można było trenować w letnim stroju. Pewnie już jeden z ostatnich takich dni w tym sezonie (zapis treningu jest tutaj ...).

sobota, 13 października 2012

Zdjęcia z "Biegnij Warszawo 2012"

Poniżej zamieszczam zdjęcia z zawodów "Biegnij Warszawo 2012". Swoją drogą ciekawy system, który robi automatycznie mnóstwo zdjęć a później je analizuje i segreguje wg numeru startowego. Poniżej te najciekawsze zdjęcia.

Wystartowaliśmy!

Al. Ujazdowskie 

Kto zgadnie, gdzie to jest?

Nowy Świat

A to to nie wiem gdzie

Sama końcówka

Zaraz za metą

Trening biegowy (III, III, 3)

Po zmianie parametrów biegło się ciężko. O ile pierwszy element treningowy (15' E) udało się przebiec bez większych problemów, o tyle kolejne elementy treningowe (4' I) były wyzwaniem. Ledwo udawało mi się utrzymywać minimalne dopuszczalne tempo. Opis całego treningu znajdziecie tutaj ...

piątek, 12 października 2012

Trening biegowy (III, III, 1) i nowe paraemtry

Dzisiejszy trening przebiegł zupełnie dobrze. Niestety wciąż odczuwam bóle w łydkach, które mimo przerw nie wróciły jeszcze do pełnej sprawności. Nie jest to jednak dolegliwość, która uniemożliwiałaby mi treningi. Zatem dzisiaj trenowałem normalnie (zapis znajdziecie tutaj ...).

Dzisiaj zapomniałem uaktualnić parametry treningu po ustanowieniu nowej życiówki. Zrobiłem to dzisiaj i od jutra trenuję z poniższymi parametrami:

S (slow): marsz:
L (long run): 4:26 - 5:10
E (easy run): 4:17 - 4:32/5:00
T (tempo run): 3:47 - 4:02
I (interval training): 3:32 - 3:47
R (200m): 2:51 - 3:15
R (400m): 3:04 - 3:26
F (fast): sprint
a jutrzejszy trening planuję w Dębie Małym.

czwartek, 11 października 2012

Odpoczynek - tenis

Zgodnie z zapowiedziami i planami dzisiaj odpoczynek od biegania. Jest to bardzo dobry czas, aby poświęcić się tenisowi.

środa, 10 października 2012

Trening biegowy (III, III, 7) - najdłuższy dystans treningowy

Ostatecznie wróciłem dzisiaj do regularnych treningów. Trening przebiegł nie tylko bez większych problemów, ale był też rekordowy pod względem dystansu. Od dzisiaj najdłuższy dystans przebiegnięty podczas treningu wynosi 15,53km (szczegóły znajdziecie tutaj ...). Dzisiaj skończyłem też drugi tydzień aktualnego cyklu. Od piątku (jutro mam tenis) zaczynam kolejny tydzień tego samego cyklu. Po weekendowych dobrych wynikach będę musiał podkręcić tempo treningowe. Aż strach się bać jakie to będzie tempo. Jutro dam Wam znać.

wtorek, 9 października 2012

Odpoczynek

Dzisiaj nie trenuję. Trzeba dać odpocząć organizmowi po weekendowych zawodach i wczorajszym treningu.

poniedziałek, 8 października 2012

Trening biegowy (III, III, 5)

I powrót do normalnych treningów po weekendowych zawodach. Niestety nie była to najrozsądniejsza decyzja. Wszyscy podkreślają, że po takim wysiłku trzeba przynajmniej jeden dzień odpocząć, a co dopiero po dwóch dniach zawodów. A teraz po treningu naciągnąłem sobie mięsień w łydce i jutro z pewnością odpoczywam. Oby tylko jutro. Dodatkowo GPS w moim pulsometrze zwariował - tylko spójrzcie na trasę pierwszego okrążenia:)

niedziela, 7 października 2012

Biegnij Warszawo 2012 - nowy oficjalny rekord życiowy na 10km!

Ukończyłem zawody Biegnij Warszawo w bardzo dobrym czasie: 38'31"! Jest to mój oficjalny rekord życiowy na 10km, gdyż trasa biegu miała certyfikat PZLA. Jestem bardzo zadowolony z wyniku, gdyż wczoraj też biegłem w zawodach (GPW) i po przeliczeniu na pełne 10km uzyskałem czas ... 38'31". Niesamowita zbieżność wyników, z tym, że tym razem jest to wynik oficjalny! Mój czas dał mi 95. miejsce w kategorii "open" (nie podano jeszcze oficjalnej liczby uczestników, ale powinno być ich ok. 12 000), a w mojej kategorii wiekowej zająłem 5. miejsce. Jestem z niego bardzo zadowolony. Myślałem, że po wczorajszym wysiłku nie dam rady dzisiaj zrobić dobrego wyniku. A jednak. Zapis biegu znajdziecie tutaj ...

sobota, 6 października 2012

Grand Prix Warszawy - nowa życiówka na 10 km!

Pierwsze zawody w ten weekend mam za sobą. Pogoda do biegania była super, ok. 13 stopni, nie padało, pochmurno, prawie bez wiatru. Dlatego też po raz kolejny ustanowiłem rekord życiowy na 10km - 38'31"!

piątek, 5 października 2012

Trening biegowy (III, III, 3)

Już się robi coraz zimniej i coraz trudniej trafić na odczuwaną temperaturę powyżej 10 stopniu. Dzisiaj ok. 16 się udało! Zapis ostatniego treningu przed weekendem zawodów znajdziecie tutaj ... Jutro zapraszam na zawody - Grand Prix Warszawy do Lasu Kabackiego na 1100.

środa, 3 października 2012

Trening biegowy (III, III, 1)

Dzisiaj nie biegało mi się najlepiej. Nie wiem, czy było to wynikiem przemęczenia, wczesnej pory, niższej niż zwykle temperatury powietrza, czy czegoś jeszcze. Jutro nie będę trenował, gdyż w czwartki gram w tenisa. Będzie to zatem dzień odpoczynku od biegania. Może po takim odpoczynku piątek będzie lepszy. Najbliższe zawody już w weekend! Podsumowanie dzisiejszego treningu znajdziecie tutaj ...

wtorek, 2 października 2012

Najdłuższy dystans treningowy! Trening biegowy (III, III, 7)

Dzisiaj mi się bardzo dobrze biegło. Dzisiejszy trening polegał na wybieganiu, tj. ciągłym biegu równym tempem przez 70 minut. Udało się bardzo dobrze i jednocześnie pobiłem rekord najdłuższego dystansu treningowego. Od dzisiaj jest to 15,4km. Opis treningu biegowego znajdziecie tutaj ... Do weekendu i dwóch zawodów już tylko kilka dni!

poniedziałek, 1 października 2012

Trening biegowy (III, III, 4)

Dzisiejszy trening odbywał się w niecodziennych warunkach. Praktycznie od początku padał drobny deszcz, który nie był specjalnie uciążliwy, jednak od połowy treningu deszcz znacznie przybrał na sile, a dodatkowo wzmógł się wiatr. Wszystko razem spowodowało, że dzisiaj solidnie przemarzłem. Mam nadzieję, że nie wróci przeziębienie. Dzisiejszy trening znajdziecie tutaj ...