sobota, 31 grudnia 2016

Dąb Mały (60E+6F)

Dzisiaj biegałem dopiero około południa, gdy temperatura wzrosła do ok. -5 stopni. Był to ostatni trening w tym roku. Będę musiał wkrótce podsumować ten rok.

Dąb Mały (20E+20T+10E)

Wczoraj biegałem pierwszy raz od bardzo dawna w tempie T i wyszło, że na teraz jestem przygotowany na czas 40 min na 10 km. Dzisiaj rano nie biegałem, bo mam strój na temperaturę powyżej -5 stopni, a tu jest -7.

środa, 28 grudnia 2016

Dąb Mały (75E)

Dzisiaj pogoda już znacznie przyjaźniejsza. Nadal wiało, ale już nie tak silnie i w końcu po paru dniach wyszło słońce.

wtorek, 27 grudnia 2016

Trening biegowy (20E+5I5+10E) - Dąb Mały

Połączenie orkanu "Barbara" z treningiem w tempie I nie jest dobrym rozwiązaniem. Wiało okropnie, w porywach do 72 km/h. W takich warunkach bieg w tempie I jest praktycznie niemożliwy. Poza tym muszę zmienić tempa, bo są w tym momencie dla mnie nieosiągalne.

poniedziałek, 26 grudnia 2016

Trening biegowy (60E+10F) - Dąb Mały

Dzisiaj wróciłem do normalnego treningu. Było ciężko, bo zostawiłem tempa treningowe z wyniku 37:37 na 10km. Jak widać nie jestem aktualnie na tym poziomie.

niedziela, 25 grudnia 2016

piątek, 23 grudnia 2016

Powrót do formy (60E)

Dzisiaj warunki były wymagające: silny wiatr, padający śnieg i ślisko. Jakoś udało się zrealizować trening. Jeszcze jeden trening z cyklu "powrót do formy" w niedzielę i koniec.

czwartek, 22 grudnia 2016

środa, 21 grudnia 2016

Powrót do formy (30P)

Jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem. Od soboty byłem chory i dopiero dzisiaj poszedłem pobiegać. Nie było najlepiej. Chyba przesadziłem z tym roztrenowaniem.

sobota, 17 grudnia 2016

Powrót do formy (30P)

Wczoraj już nie zdążyłem opublikować wczorajszego treningu, więc dzisiaj nadrabiam. Jeszcze tylko kilka treningów z cyklu "powrót do formy", a później już normalnie.

czwartek, 15 grudnia 2016

wtorek, 13 grudnia 2016

Powrót do formy (30E)

Dzisiaj biegałem rano i było zimno: -11 stopni. Kolejny trening pojutrze. Niedługo najkrótszy dzień w roku, a później z górki.

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Powrót do formy (20E)

Dzisiaj zacząłem prawie dwutygodniowy program "Powrót do formy". Dzisiaj rano było wyzwanie: nawet nie tak zimno, ale padało i silnie wiało. Jutro ma być bardzo mroźnie.

sobota, 10 grudnia 2016

Roztrenowanie (40E+8F)

No i dzisiaj skończyłem okres roztrenowania. Chyba skutecznie, bo VO2max spadło mi z 65 w sierpniu na 56 teraz. Jak widać odpocząłem. Teraz dwa tygodnie powrotu do formy i normalne treningi.

czwartek, 8 grudnia 2016

wtorek, 6 grudnia 2016

Roztrenowanie (30E+6F)

No i dzisiaj rozpocząłem ostatni tydzień roztrenowania. Biegałem rano. Nieźle padało i było ślisko, ale summa summarum nie było źle.

sobota, 3 grudnia 2016

Roztrenowanie (45E)

Dzisiaj skończyłem przedostatni tydzień roztrenowania. Jeszcze przyszły tydzień, nieco bardziej intensywny niż ten i wracam do biegania.

wtorek, 29 listopada 2016

Roztrenowanie (30E) - Tarczyn

Dzisiaj rano biegałem trochę w okolicach Tarczyna. Aura zupełnie zimowa: śnieg leży na drodze, dodatkowo pada. Zupełnie inaczej niż w pobliskiej Warszawie.

sobota, 26 listopada 2016

Roztrenowanie (40E)

Tak minął właśnie szósty tydzień roztrenowania. Jeszcze dwa. Dzisiaj zapomniałem wyłączyć zegarka, gdy biegłem pod Puławską i mam nietypowy wynik.

wtorek, 22 listopada 2016

Roztrenowanie (30E)

Coraz bardziej podoba mi się bieganie rano. Zwłaszcza na jesieni, bo jest widno i znacznie przyjemniej, niż po ciemku wieczorem.

sobota, 19 listopada 2016

środa, 16 listopada 2016

sobota, 12 listopada 2016

czwartek, 10 listopada 2016

wtorek, 8 listopada 2016

Roztrenowanie (30E)

Dzisiaj biegałem wieczorem. Zupełnie ciemno, ale nie ma jeszcze śniegu, więc biegło się zupełnie przyjemnie.

sobota, 5 listopada 2016

Roztrenowanie (45E)

Drugi trening w tym tygodniu i koniec. Generalnie biega się coraz ciężej i zaczynam odczuwać mięśnie, których nigdy nie czułem. Tak to chyba musi być.

poniedziałek, 31 października 2016

Roztrenowanie (30E)

Dzisiaj kolejny bieg w ramach roztrenowania. Pogoda super. Po zmianie czasu bardzo widno, a poza tym piękne słońce.

sobota, 29 października 2016

Roztrenowanie (40E)

Dzisiaj biegałem rano. Pogoda zupełnie znośna, chociaż okropnie wiało. Tak właśnie minął drugi tydzień roztrenowania.

wtorek, 25 października 2016

sobota, 22 października 2016

Roztrenowanie (40E)

Dzisiaj biegałem po raz drugi w tym tygodniu, co oznacza, że roztrenowanie w pełni. Jeszcze siedem tygodni takiego lekkiego biegania.

środa, 19 października 2016

sobota, 15 października 2016

Trening biegowy (40E)

Dzisiaj już przedostatni trening między "normalnym", a roztrenowaniem. Od poniedziałku już tylko roztrenowanie i leczenie.

piątek, 14 października 2016

Trening biegowy (40E)

Dzisiaj znowu biegałem rano i było nieźle. Do końca tygodnia będę tak sobie troszkę biegał, a od przyszłego roztrenowanie do końca roku.

środa, 12 października 2016

wtorek, 11 października 2016

Trening biegowy (20E+5I5+10E)

Już chyba ostatni tydzień normalnego treningu w tym sezonie. Dzisiaj biegałem rano i raczej czułem się zmęczony, bo nie mogłem zrealizować tempa I.

niedziela, 9 października 2016

V. Tumska Dycha

No i wystartowałem pierwszy raz w Płocku. Generalnie jestem zadowolony z biegu i wyniku (21. miejsce w kategorii open i 6. w kategorii wiekowej), aczkolwiek trasa bardzo ciężka. Główną atrakcją jest 800-metrowy podbieg skarpą wiślaną. Różnica wzniesień to ponad 50m. Było ciężko. Sanguszki to nic.

sobota, 8 października 2016

Trening biegowy (30E)

Dzisiaj tylko krótka przebieżka. Jutro planuję wystartować w biegu Tumska Dycha w Płocku. Mam nadzieję, że logistycznie wszystko się uda.

piątek, 7 października 2016

Trening biegowy (75E)

Dzisiaj biegałem rano i było całkiem przyjemnie. Miało padać, ale nie spadła ani jedna kropla i było nieźle. Jutro już krótkie rozbieganie i pojutrze zawody w Płocku.

środa, 5 października 2016

Trening biegowy (20E+5I5+10E)

Dzisiejsze warunki pogodowe były jednymi z najgorszych w jakich przyszło mi trenować. Zimno, silnie wiało, a do tego padało. Trening też był wymagający, bo w tempie I. Dałem radę i wszystkie odcinki zrealizowałem zgodnie z założeniami.

wtorek, 4 października 2016

Trening biegowy (60E+10F)

Pogoda w tym tygodniu nie ułatwia treningów. Coraz zimniej, a do tego pada i nie jest przyjemnie. Dzisiaj biegałem rano, bo pogoda wieczorem miała być bardzo niepewna. Wiało też bardzo.

niedziela, 2 października 2016

Powrót do formy (2)

Dzisiaj kontynuowałem program "Powrót do formy". Też nie było super, ale już nieco lepiej niż wczoraj. Chyba od jutra zacznę normalny trening, bo w najbliższą niedzielę planuję wystartować w Tumskiej Dysze w Płocku.

sobota, 1 października 2016

Powrót do formy (1)

Po pięciu dniach odpoczynku po maratonie, dzisiaj zacząłem program "Powrót do formy" i od razu pierwsza niespodzianka. Podczas treningu bardzo bolały mnie mięśnie, tak jakbym właśnie biegł 40. kilometr maratonu. Wygląda na to, że jeszcze się nie zregenerowały, chociaż po poprzednich maratonach wystarczyło kilka dni. Mam wrażenie, że jem za mało węglowodanów.

niedziela, 25 września 2016

38. Maraton Warszawski

Ukończyłem swój czwarty w życiu maraton i dzisiaj odebrałem pierwszy raz niezłą lekcję. Z jednej strony wynik niezły, bo drugi w historii i poniżej trzech godzin (wyniki poniżej 3h zawsze są dobre), ale ... planowałem czas 2:56:30 (w efekcie mój czas był gorszy o 1m40s). Poza tym po raz pierwszy doświadczyłem prawdziwego kryzysu. Do 25. kilometra wszystko było ok. Tempo poniżej 4:10 (zakładane; to może być jedna z przyczyn), a od 26. kilometra nagle lewa noga straciła moc i tempo spadło do przedziału 4:10 - 4:20. Po prostu nie mogłem biec szybciej. Brałem banany i żel energetyczny, ale niewiele to dało. Co więcej czułem, że może być jeszcze gorzej i od 36. kilometra moje tempo spadło do przedziału 4:20 - 4:30 (wtedy moja druga noga straciła moc). Na to nałożyły się podbiegi, które nie byłyby straszne w normalnych warunkach, a dzisiaj nie było łatwo. Wygląda na to, że miałem swój pierwszy kryzys w maratonie. Przyczyny? Może:
1. wciąż niewyleczona (i odczuwana) kontuzja prawej nogi z czego wynika pewnie znacznie większe obciążenie lewej i skutki jak dzisiaj,
2. pierwsze 25 kilometrów jednak biegłem ok. 5s/km szybciej niż zakładałem. Może za szybko, zwłaszcza, że dwie osoby, z którymi na początku biegłem razem na czas 2:55:00 od ok. 15. kilometra odpuściły, a ja trzymałem to wyższe tempo. W efekcie ok. 32. kilometra wyprzedzili mnie.

sobota, 24 września 2016

Trening biegowy (30E)

No i dzisiaj mam za sobą ostatni już trening przed jutrzejszym maratonem. Trochę czuję się zmęczony, ale mam nadzieję, że do jutra się zregeneruję.

piątek, 23 września 2016

czwartek, 22 września 2016

środa, 21 września 2016

Trening biegowy (10E+5T1)

Dzisiaj kontynuowałem Bezpośrednie Przygotowanie Startowe. Ostatni raz przed maratonem silniejszy bodziec, tj. trening w tempie T (pięć jednostek po 1 km).

wtorek, 20 września 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj rozpocząłem ostatni tydzień przygotowań do Maratonu Warszawskiego. Dzisiaj trening w tempie E i teraz z każdym dniem coraz mniejsze obciążenie.

niedziela, 18 września 2016

Trening biegowy (60E+30T+5E)

Dzisiaj to była tragedia. Nie udało się zmieścić w tempie T. Po wczorajszej imprezie firmowej kondycja siadła.

sobota, 17 września 2016

Trening biegowy (75E)

Pogoda bardzo fajna, chociaż trochę było za ciepło i trochę wiało. Wyniki treningu jednak bardzo dobre. Sam trening był dość intensywny.

piątek, 16 września 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj biegło mi się dość ciężko. Niby trening niezbyt długi, bo tylko 60 minut, ale nie było świeżości.

czwartek, 15 września 2016

wtorek, 13 września 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Dzisiaj, po dniu odpoczynku, biegło mi się dobrze, aczkolwiek już po nocy. Coraz mniej widać i coraz ostrożniej trzeba się poruszać.

niedziela, 11 września 2016

Trening biegowy (50E+60M+5E)

Dzisiaj idealny dzień na trening. Nie za ciepło, a do tego od rana mgły. Praktycznie cały trening we mgle z widocznością około 150 metrów. Dzięki temu było chłodno i nie paliło słońce.

sobota, 10 września 2016

piątek, 9 września 2016

środa, 7 września 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj biegało mi się bardzo fajnie, zrealizowałem założenia. Czułem jednak, że mięśnie mam zmęczone. Jutro odpoczywam przy tenisie.

wtorek, 6 września 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Dzień coraz krótszy i kończę treningi coraz później po zmroku. Na szczęście pogoda jest fajna i dobrze się biega.

poniedziałek, 5 września 2016

Trening biegowy (60E)

Pogoda idealna do biegania: już nie ciepło i nie zimno, trochę padało, ale bardzo mało. Trening bardzo przyjemny.

niedziela, 4 września 2016

Trening biegowy (60E+10T1+10E)

Trening był dzisiaj długi, bo prawie dwie godziny. Założenia zrealizowane, choć intensywność treningu niezbyt wysoka. Wszystko za sprawą pierwszej godziny, którą biegłem lżej pamiętając, że drugą godzinę będę biegł w tempie T.

sobota, 3 września 2016

piątek, 2 września 2016

Trening biegowy (20E+30T+10E)

Dzisiaj biegło mi się bardzo dobrze. Pogoda super, ale dałem radę zrealizować założenia treningowe, a było to w pewnym momencie 30 minut w tempie T.

środa, 31 sierpnia 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Wczoraj odpoczywałem jeszcze po Półmaratonie Praskim, ale dzisiaj już normalny trening. Bardzo fajnie się biegło, w dobrym tempie.

poniedziałek, 29 sierpnia 2016

niedziela, 28 sierpnia 2016

BMW Półmaraton Praski 2016

Wg nieoficjalnych czasów zająłem 52. miejsce "open" i 15. miejsce w kategorii M-40. Czas 1:23:51 jest czasem trochę lepszym niż planowałem, więc jestem bardzo zadowolony. Trasa super, ale Wał Miedzeszyński w upale wykańcza. Całą trasę przebiegłem w strefie Z5.

piątek, 26 sierpnia 2016

Trening biegowy (40E)

Dzisiaj już bardzo lekki trening przed Półmaratonem Praskim w niedzielę. Biegłem tylko 40 minut i w wolnym tempie.

czwartek, 25 sierpnia 2016

Trening biegowy (20E+20T+10E)

Dzisiaj krótszy trening, ale za w tempie T. Intensywność przeciętna. Od jutra zmniejszam intensywność przed niedzielnymi zawodami (Półmaraton Praski). Traktuję go jednak bardzo treningowo.

środa, 24 sierpnia 2016

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Trening biegowy (60E)

Po wczorajszym mocniejszym treningu dzisiaj spokojne bieganie. Garmin podliczy mi intensywność na 3,2, czyli "improving", ale jest to jedna z niższych intensywności. Praktycznie wszystko w strefach Z2 i Z3.

niedziela, 21 sierpnia 2016

Trening biegowy (60E+6T1+10E)

Dzisiaj ciężki trening. Niestety nie wziąłem ze sobą czujnika tętna. Biegło mi się bardzo dobrze, aczkolwiek pierwsze 60 minut w tempie E biegłem wolniej niż normalnie, bo musiałem zachować siły na sześć tempówek po 1 km każda.

piątek, 19 sierpnia 2016

Trening biegowy (20E+6T1+10E)

Dzisiaj biegałem rano. Pogoda super i trening też. Dzisiaj głównie w tempie T, ale tym razem krótkie odcinki. Intensywność taka przeciętna.

środa, 17 sierpnia 2016

wtorek, 16 sierpnia 2016

Trening biegowy (75+15F)

Dzisiaj mi biegało się bardzo dobrze. Zrealizowałem założenia, pogoda super. Trening miał być lżejszy, ale wyszedł całkiem intensywny.

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj już znacznie spokojniej po wczorajszym ciężkim treningu. Wczorajszy trening Garmin ocenił na 4.2 (w skali od 1 do 5), a dzisiejszy na 3.3.

niedziela, 14 sierpnia 2016

Trening biegowy (40E+60M)

Dzisiaj trening był dość intensywny. Duża część treningu w strefie Z4, bo przez godzinę biegłem w tempie maratońskim.

sobota, 13 sierpnia 2016

Trening biegowy (75E)

Dzisiaj lekki trening, tj. głównie w strefie Z2 i Z3, ale po wczorajszym bardziej intensywnym jest to w porządku. Zapomniałem napisać wczoraj, że od wczoraj biegam w nowych butach (ta sama marka, tylko nowsza wersja tego samego modelu). W poprzednich butach przebiegłem ponad 1 800 km.

piątek, 12 sierpnia 2016

Trening biegowy (20E+40T+10E)

Dzisiaj miałem bardzo intensywny trening. 45% treningu w strefie Z5, co odpowiadało 40 minut w tempie T. Jestem bardzo zadowolony, bo zrealizowałem założenia. Pewnie dzięki odpoczynkowi w środę i czwartek.

wtorek, 9 sierpnia 2016

Trening biegowy (75E+15F)

Trening dość długi jednak lekki. Biegłem w strefach tętna Z3 i Z2, co oznacza, że za bardzo się nie zmęczyłem.

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Trening biegowy (60E)

Po wczorajszym bardzo wyczerpującym treningu dzisiaj było znacznie spokojniej. Pogoda też mniej sprzyjająca.

niedziela, 7 sierpnia 2016

sobota, 6 sierpnia 2016

Trening biegowy (60E)

Po wczorajszym cięższym treningu dzisiaj już spokojniej. Tylko 60 minut w tempie E. Pogoda super, i trening też udany.

piątek, 5 sierpnia 2016

Trening biegowy (30E+15T+20E+15T)

Dzisiaj miałem bardzo intensywny trening (30% w strefie Z5). Dwa długie odcinki w tempie T. Pierwszy zrealizowałem zgodnie z założeniami, a drugi był o 4s na km za wolny.

środa, 3 sierpnia 2016

Trening biegowy (60E)

Wczoraj biegło mi się bardzo przyjemnie i lekko, a dzisiaj ciężko. Cały czas byłem zmęczony i trening szedł opornie.

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

niedziela, 31 lipca 2016

czwartek, 28 lipca 2016

Sali - Trening biegowy (60E)

Dzisiaj lekki trenin, ale też tempo niezbyt szybkie, bo sporo podbiegów jak to w Chorwacji. W sumie w ciągu 60 minut podbiegi wyniosły 180 metrów. No i upał i spora wilgotność.

środa, 27 lipca 2016

Betina - Trening biegowy (15E+6I1+5E)

Od pewnego czasu nie mogę osiągać założeń. Chyba jestem zmęczony treningami oraz warunkami pogodowymi. Może jutro trochę odpocznę.

wtorek, 26 lipca 2016

Vodice - Trening biegowy (75E+10F)

Dzisiaj było nieco lepiej, niż wczoraj, ale także czuję się zmęczony treningami. Warunki niezbyt sprzyjające, aczkolwiek dzisiaj zdecydowaną część treningu miałem przy braku słońca.

poniedziałek, 25 lipca 2016

Rogoznica - Trening biegowy (60E)

Dzisiaj bieganie w Rogoznicy. Bardzo fajna marina i jest gdzie pobiegać. Jak widzę miejscowość bardzo popularna wśród Polaków.

niedziela, 24 lipca 2016

Maslinica - Trening biegowy (120L)

Dzisiaj miałem długie wybieganie, więc przebiegłem prawie całą wyspę Solta. Jak zwykle sporo podbiegów i zbiegania, ale przede wszystkim mnóstwo słońca.

sobota, 23 lipca 2016

Rudina - Trening biegowy (15E+3T3+10E)

Niestety dzisiaj nie udało się zrealizować założeń. Miał być bieg w tempie T, ale ani jednego odcinka nie utrzymałem w tym tempie. Nie wiem, czy to pogoda i okoliczności przyrody, czy kiepsko z kondycją.

piątek, 22 lipca 2016

Milna - Trening biegowy (75E)

Bardzo nietypowy trening. W zasadzie nie planowałem normalnie trenować, bo zupełnie nie było warunków: mała marina, a poza nią nie ma żadnych tras do biegania na wyspie. Do tego jeszcze marina jest tak umiejscowiona, że są bardzo duże różnice wzniesień na małych odległościach. No ale jak zacząłem tak biegać pod górę i z góry, to wyszło 75 minut.

środa, 20 lipca 2016

Skradin - Trening biegowy (60E)

Dzisiaj bieganie po górach. W ciągu godziny na dystansie 12,5km przewyższenie wyniosło ponad 180m. W Chorwacji zaczynam zawsze na poziomie morza, a później ostro w górę.

wtorek, 19 lipca 2016

Tribunj - Trening biegowy (15E+8I3+5E)

Dzisiaj było bardzo ciężko: upał, pod górę i do tego jeszcze wiatr. Byłem w stanie zrealizować dwa odcinki na osiem w tempie I.

poniedziałek, 18 lipca 2016

niedziela, 17 lipca 2016

Trening biegowy (120L) - Chorwacja

Po wczorajszej długiej podróży do Chorwacji. Dzisiaj z rana biegałem w zasadzie tylko po marinie. Marina olbrzymia, więc i dało się pobiegać 120 minut.

piątek, 15 lipca 2016

Trening biegowy (15E+4T3+10E)

Dzisiaj miałem ciężki trening. Cztery odcinki po 3 km w tempie T. Ledwo ledwo, ale się zmieściłem w założeniach.

środa, 13 lipca 2016

Trening biegowy (15E+8I4+5E)

Od bardzo dawna po raz pierwszy dzisiaj biegałem jednostki treningowe w tempie I. Dałem radę zmieścić się w sześciu na osiem.

wtorek, 12 lipca 2016

niedziela, 10 lipca 2016

Triatlon - sztafeta

Dzisiaj po raz pierwszy w życiu przyjrzałem się jak wyglądają zawody triatlonowe. Co prawda startowałem na dystansie 1/2 Iron Man, ale w sztafecie i byłem odpowiedzialny za bieg. Doświadczenie super, ale lekki chaos w porównaniu do masowych imprez biegowych. Sam bieg super i moim zdaniem uczciwie oddaje dzisiejsze możliwości.

sobota, 9 lipca 2016

Trening biegowy (30E)

No i dzisiaj odbyłem ostatni trening prze jutrzejszym półmaratonem. Szkoda, że jutro ma już być tak ciepło.

piątek, 8 lipca 2016

Trening biegowy (40E)

Dzisiaj biegałem, jak zwykle w piątki, rano. Pogoda wyśmienita, tempo takie w sam raz jak na przygotowanie do niedzielnych zawodów.

środa, 6 lipca 2016

Trening biegowy (10E+5T1)

No i znowu deszcz, ale nie przeszkadza. Dzisiaj krótkie rozbieganie w tempie T. Ostatnie dni przed zawodami w niedzielę.

wtorek, 5 lipca 2016

Trening biegowy (60E)

Chyba przyszło zmęczenie organizmu. Dzisiaj ledwo biegłem. Bolała mnie noga i w ogóle nie mogłem normalnie biec. Tempo 4:28 świadczy chyba o sporym zmęczeniu.

poniedziałek, 4 lipca 2016

Trening biegowy (80E)

Dzisiaj zacząłem ostatni tydzień przygotować do zawodów w niedzielę. Zatem po wczorajszym silnym treningu dzisiaj spokojniej.

niedziela, 3 lipca 2016

Trening biegowy (120L)

Dzisiaj pogoda do biegania była idealna. Pochmurno, około 15 stopni, przez pierwszą godzinę padał drobny deszcz. Tydzień temu było ponad 30 stopni, a dzisiaj 15 stopni mniej.

sobota, 2 lipca 2016

Trening biegowy (75E+15F)

Dzisiaj biegałem z samego rana przed pracą. Takie wczesne bieganie jednak mi nie leży.

Trening biegowy (20E+20R2+10E)

No i znowu trening w upale. Dodatkowo po piątym sprincie zorientowałem się, że nie ustawiłem tempa na sprinty 200m. Musiałem biegać "na oko". Mniej więcej 70% sprintów zrealizowałem zgodnie z założeniami.

środa, 29 czerwca 2016

Trening biegowy (30E+30T+10E)

Dzisiaj biegłem w tempie T. Odcinek trochę wymagający, bo trwał 30 minut. Wszystko w porządku, aczkolwiek trening w tempie T jest znacznie gorszy niż przed kontuzją.

poniedziałek, 27 czerwca 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Po wczorajszym bardzo wyczerpującym treningu w upale, dzisiaj spokojniejszy trening i w znacznie przyjemniejszej temperaturze. Jak dla mnie już wyższa być nie musi.

niedziela, 26 czerwca 2016

Trening biegowy (120L)

Uff! Ale upał. Dzisiejszy trening odbyłem przy temperaturze powietrza powyżej 30 stopni i w pełnym słońcu. Na szczęście, że miałem wodę ze sobą, bo ledwo to przetrwałem. Widać też w wyniku, tempo powyżej 4:30. W końcu zaczął też chyba działać HRM. Widział, że końcówka to już 160 bpm.

sobota, 25 czerwca 2016

Trening biegowy (20E+5(R6+R2)+10E)

Co za pogoda! Zacząłem trening w duchocie, ale po 20 minut zaczęła się burza i zaczęło zdrowo padać. I to nie przelotnie tylko przez co najmniej 20 minut. Dodatkowo dzisiaj pierwszy raz trenowałem z nowym zegarkiem Forerunner 630, który dostałem wczoraj od Żony. Mnóstwo nowych opcji nieznanych mi z wersji 610.

środa, 22 czerwca 2016

Trening biegowy (75E)

Po wczorajszej przerwie dzisiaj trenowałem normalnie. Pogoda niezła, aczkolwiek coraz cieplej. Cieszę się, że udało się utrzymać tempo.

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Trening biegowy (60E+10F)

Nie wiem dlaczego, ale dzisiaj biegło mi się bardzo ciężko. W zasadzie w piątek odpoczywałem, więc nie powinno być zmęczenia, ale jednak. Jutro nie biegam, bo cały dzień w delegacji.

niedziela, 19 czerwca 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Od trzech tygodni co niedziela biegałem długie wybieganie (dwie godziny). W tym tygodniu odpoczynek od takiego treningu. Dzisiaj tylko 75 minut biegu w tempie E.

sobota, 18 czerwca 2016

Trening biegowy (20E+10R4+10E)

Zostaliśmy na weekend w Warszawie, więc dzisiaj nietypowo biegałem rano w Warszawie. Trening sprinterski i dość długi, ale przerywany częstymi sprintami.

środa, 15 czerwca 2016

Trening biegowy (20E+20T+20E+10T+5E)

Po kilku dobrych treningach dzisiaj był gorszy. Tempo T było trudne do utrzymania. Pierwsze 20 minut jeszcze jakoś się biegło, ale kolejne 10 w tempie T już bardzo ciężko.

wtorek, 14 czerwca 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Dzisiaj biegło mi się bardzo dobrze. Do tego stopnia, że byłem zaskoczony tempem. Pierwszy raz spojrzałem na zegarek po 70 minutach biegu, myślałem, że biegnę w tempie ok. 4:20, a biegłem 4:12.

poniedziałek, 13 czerwca 2016

niedziela, 12 czerwca 2016

Trening biegowy (120L)

Temperatura z rana wymarzona, około 11 stopni. Jedynie ten wiatr przeszkadzał. Jestem bardzo zadowolony z treningu, gdyż trzeci raz z rzędu długie wybieganie (120 minut L) wykonałem w tym samym tempie z dokładnością do jednej sekundy na kilometr.

sobota, 11 czerwca 2016

Trening biegowy (20E+4R4+10R2+10E)

Było chłodno, ale dzięki temu przyjemnie. Z jednej strony pełne słońce, a z drugiej dość rześko. Fajna kombinacja. Trening sprinterski.

piątek, 10 czerwca 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj biegałem rano i było bardzo przyjemnie. Najbliższe dni, to bieganie w temperaturach wczesnowiosennych, ale jest fajnie. Za miesiąc drugie w tym sezonie zawody.

środa, 8 czerwca 2016

Trening biegowy (20E+3T2+5E)

Dzisiaj trening bardzo krótki, ale za to nieco bardziej intensywny, bo w tempie T. Niestety biegło mi się ciężko. Niestety trudniej jest odbudować kondycję do szybszych treningów.

wtorek, 7 czerwca 2016

Trening biegowy (75E)

Pogoda wyśmienita i dodatkowo bardzo dobry trening. Tempo super, a w dodatku okazało się, że dzisiaj właśnie przebiegłem tysięczną godzinę od początków mojej przygody z bieganiem.

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Trening biegowy (60E+10F)

Dzisiejsza pogoda była do treningu idealna. Słoneczko, ale chłodny wiaterek. Trening w porządku, aczkolwiek wciąż nie mogę wrócić do tempa sprzed kontuzji.

niedziela, 5 czerwca 2016

Trening biegowy (120L)

Dzisiaj kolejny trening z długim wybieganiem. Jak co tydzień w niedzielę. Trening bardzo dobry, równe tempo przez cały dystans.

sobota, 4 czerwca 2016

Treningi biegowe (20E+8R4+2R2+10E)

Dzisiaj trening sprinterski. Wyszło dość długie biegania, bo ponad 80 minut, ale z relatywnie niską średnią intensywnością. Za to wiele odcinków sprinterskich (10).

piątek, 3 czerwca 2016

Trening biegowy (75E)

Dzisiaj biegałem rano i jak zwykle nie było najlepiej. Zaletą z pewnością jest pogoda, znacznie chłodnie. Nie mniej jednak było przyjemnie i udało się zrealizować założenia.

środa, 1 czerwca 2016

Trening biegowy (20E+20T+10E)

Dzisiaj trening był jednym z krótszych, ale za to dość intensywny. Główną jednostką był bieg 20 minut w tempie T.

wtorek, 31 maja 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj już zegarek tak nie wariował, sam trening też był dobry. Nieco krótszy po ostatnich dwóch długich.

poniedziałek, 30 maja 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Już chyba niczego nie będzie z mojego zegarka biegowego. Dzisiaj wykręcił mi niezły numer. Na 7,5 minuty przed końcem treningu przestał rejestrować odległość. Po wpisaniu treningu do komputera patrzę, że średnie tempo miałem 4:49. Okazało się, że przez ostatnie 7,5 minuty mam zarejestrowaną przebytą odległość dokładnie zero.

niedziela, 29 maja 2016

Trening biegowy (120L)

Dzisiaj trening zaczął mi się nietypowo, gdyż od ... urwania paska od zegarka. Z niewiadomych przyczyn pasek przy zakładaniu na rękę po prostu odpadł. W wyniku tego przez cały trening musiałem trzymać zegarek w ręku. Poza tym wszystko w porządku. Najbardziej jestem zadowolony z tego, że przez cały dystans utrzymywałem to samo tempo.

piątek, 27 maja 2016

Trening biegowy (60E+10F)

Dzisiaj pogoda do biegania była bardzo fajna, już ciepło, ale nie upalnie. Myślałem, że wynik będzie lepszy, ale i tak było nieźle.

środa, 25 maja 2016

Trening biegowy (20E+8T1+5E)

Pierwszy raz od bardzo dawna biegałem w tempie T. Udało się zrealizować założenia, ale czuję, że organizm zupełnie oduczył się biegania w takim tempie.

wtorek, 24 maja 2016

Trening biegowy (75E)

Po wczorajszym super wyniku dzisiaj przyszedł kryzys. Od samego początku treningu czułem się zmęczony i z trudem biegłem. Tak kiepskiego treningu nie miałem od dawna.

poniedziałek, 23 maja 2016

Trening biegowy (60E+10F)

Dzisiaj był jeden z tych nielicznych dni, gdy bieganie pod wiatr było bardzo pożądane. W tym upale wiatr był jedynym ochłodzeniem, aczkolwiek powietrze nie było jeszcze bardzo nagrzane.

niedziela, 22 maja 2016

Trening biegowy (110L)

Bieganie z rana ma swoje wielkie zalety. Pomimo tego, że dzień zapowiada się upalny, to rano jest zupełnie przyjemnie. Jestem zadowolony z dzisiejszego treningu, gdyż udało się utrzymać równe dobre tempo przez cały czas.

sobota, 21 maja 2016

Trening biegowy (75E+8F)

No i przyszły upały. Z rana powietrze nie jest jeszcze nagrzane, więc biega się przyjemnie, ale z każdym dniem będzie coraz cieplej. Dzisiaj biegło mi się dobrze, aczkolwiek nie tak jak wczoraj.

piątek, 20 maja 2016

Trening biegowy (60E+10F)

Po wczorajszej przerwie w bieganiu na tenis, dzisiaj rano biegło mi się nadspodziewanie dobrze. Tempo bardzo dobre.

środa, 18 maja 2016

Trening biegowy (75E+6F)

Ostatnio coraz częściej zdarza mi się biegać rano. Może zmienię swoje przyzwyczajenia i zacznę z zasady biegać rano. Wciąż jednak lepiej mi się biega wieczorem.

poniedziałek, 16 maja 2016

niedziela, 15 maja 2016

Trening biegowy (100L)

Dzisiaj miałem bardzo dobry trening. Długie wybiegania, ale przez cały trening utrzymałem jedno i to samo tempo i w miarę wysokie.

sobota, 14 maja 2016

Trening biegowy (75E+8F)

Dzisiaj biegło mi się całkiem przyjemnie. Przez większą część dystansu myślałem, że biegnę szybciej, a jednak nie.

czwartek, 12 maja 2016

Trening biegowy (60E)

Z kronikarskiego obowiązku zapis treningu ze środy rana.

Bukareszt - Trening biegowy (75E+6F)

Dzisiaj biegałem dla odmiany w Bukareszcie po ogromnym parku (jedna pętla to 8 km), jak wszystko w tym mieście. Pogoda wyśmienita, park do biegania też bardzo miły (biega się nad jeziorem). Bardzo dużo ludzi biegających.

środa, 11 maja 2016

poniedziałek, 9 maja 2016

Trening biegowy (60E+6F)

Pogoda do biegania idealna. Jeszcze trochę słońca, ale już nie grzeje, a do tego północny chłodny wiatr. Biegło mi się dzisiaj bardzo fajnie.

niedziela, 8 maja 2016

Trening biegowy (90L)

Pierwszy raz od ponad pół roku biegłe długie wybieganie. Było ciężko, a w dodatku po raz pierwszy w tym sezonie biegłem w pełnym słońcu. Na szczęście trochę wiało.

sobota, 7 maja 2016

EKIDEN

No i pierwsze zawody w tym sezonie mam za sobą. Pierwszy raz startowałem w EKIDEN'ie. Formuła bardzo fajna, organizacja zawodów też. Poszło mi dzisiaj na miarę moich aktualnych możliwości, czyli 10km w tempie lekko poniżej 4:00. Trasa dość trudna, bo bardzo pokręcona. Organizatorzy natrudzili się, aby zrobić pętlę 2,5km po Parku Szczęśliwickim.

piątek, 6 maja 2016

Rozbieganie (30E)

Dzisiaj biegałem rano, lekko jako rozbieganie przed jutrzejszymi zawodami. Zobaczymy jak będzie jutro. Chciałbym zejść poniżej 40 minut na 10 km.

czwartek, 5 maja 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj biegałem z samego rana. Dzięki temu jutro rano mogę zrobić rozbieganie, a w sobotę z rana wystartować w pierwszych w tym roku zawodach.

wtorek, 3 maja 2016

Trening biegowy (75E+6F)

No i przyszły upały. Pierwszy w tym roku trening w pełnym słońcu i temperaturze ponad 20 stopni. Za kilka tygodni będzie to pewnie jedna z niższych temperatur. Po pięciu dniach treningów jutro odpoczywam.

poniedziałek, 2 maja 2016

Trening biegowy (60E+6F)

Dzisiaj już tak łatwo nie było. Po dwóch poprzednich dobrych treningach, dzisiaj czułem już zmęczenie. Na szczęście pogoda super.

niedziela, 1 maja 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj bardzo fajny trening. Cieszę się, że drugi dzień z rzędu utrzymuję to samo tempo w biegu na 60 minut.

sobota, 30 kwietnia 2016

Trening biegowy (60E)

Pogoda dzisiaj była super. Biegło się fajnie. Za tydzień będzie EKIDEN. Będą to pierwsze moje zawody w tym sezonie.

piątek, 29 kwietnia 2016

Trening biegowy (40E)

Po wczorajszej przerwie na tenis dzisiaj mi się bardzo dobrze biegało. Całkiem dobre tempo, chociaż na krótkim dystansie.

czwartek, 28 kwietnia 2016

Trening biegowy (50E)

Wczoraj biegałem nietypowo, bo po Serocku. Pogoda po prostu fatalna. Nie dość, że zimno, to jeszcze padało. Za to trasa bardzo fajna.

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

niedziela, 24 kwietnia 2016

Trening biegowy (60E)

Po wczorajszym szybszym biegu, dzisiaj szło mi bardzo ciężko. Ostatecznie jestem zadowolony, ale kondycja jest dramatyczna.

sobota, 23 kwietnia 2016

Trening biegowy (60E)

Po bieganiu w Polanicy, dzisiaj na równym biegło się znacznie lepiej. No i było też w miarę ciepło, ale to nie jest to co na południu kraju.

piątek, 22 kwietnia 2016

Dolny Śląsk

Dwa ostatnie treningi przeprowadziłem podczas wyjazdu służbowego. Zwłaszcza ten w Polanicy był bardzo wymagający. Cały czas góra-dół.



wtorek, 19 kwietnia 2016

Trening biegowy (50E)

Jak nie było wiosny tak nie ma. Dzisiaj znowu poniżej 10 stopni, a w dodatku padało. No cóż trzeba jeszcze poczekać. Czasy nie najlepsze, ale po takiej przerwie to i tak dobrze.

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Trening biegowy (40E)

Gdyby nie noga, to dzisiaj biegłoby się zupełnie przyzwoicie. Pogoda do biegania fajna, aczkolwiek dało się zauważyć niejakie ochłodzenie.

sobota, 16 kwietnia 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj wiosna w pełni! Pogoda przepiękna. Biegało mi się całkiem dobrze, ale cały czas mnie pobolewa noga.

Trening biegowy (60E)

Trening odbył się wczoraj i to wczoraj rano. Niestety miałem wczoraj problemy z Internetem w Dębie i stąd to opóźnienie.

środa, 13 kwietnia 2016

wtorek, 12 kwietnia 2016

Trening biegowy (50E)

Trzeci normalny trening z rzędu i już czuję w kościach. Zupełnie nie dało się szybciej biegać. Widać przerwę.

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Trening biegowy (60E)

Pogoda do biegania była idealna. Nie za ciepło i nie za zimno. Znowu zaczyna mnie niestety boleć noga, więc nie wiem jak długo będę mógł jeszcze trenować.

niedziela, 10 kwietnia 2016

Trening biegowy (40E)

Dzisiaj po pół roku zacząłem normalny trening, tj. półroczne przygotowanie do maratonu we wrześniu. Po takiej przerwie wygląda na to, że moje tempo E będzie o 20 sekund/km wolniejsze.

sobota, 9 kwietnia 2016

Powrót do formy (10)

No i na weekend pogoda się popsuła, ale do biegania nie jest zła. Dzisiaj skończyłem cykl "Powrót do formy". Spróbuję zacząć od jutra półroczny program przygotowania do maratonu.

środa, 6 kwietnia 2016

Powrót do formy (8)

I znowu piękna pogoda do biegania. Biegło się bardzo przyjemnie, ale nie wiem jeszcze na ile moja stopa wyzdrowiała.

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Powrót do formy (7)

Pogoda wprost idealna do biegania, więc kontynuuję program Powrót do Formy. Tak planuję do końca tygodnia, a później zobaczymy.

niedziela, 3 kwietnia 2016

Powrót do formy (5)

Pogoda przepiękna. Wiosna w pełni. Dzisiaj biegł Półmaraton Warszawski. Niestety z powodu kontuzji nie mogłem startować.

poniedziałek, 28 marca 2016

Powrót do formy (10)

Wiosna w pełni. Pogoda świetna. No i skończyłem program "Powrót do formy". Teraz chyba jednak powtórzę, bo nie czuję się jeszcze w pełni sił.

sobota, 26 marca 2016

Powrót do formy (8)

Dzisiaj nieco dłuższy bieg, ale wciąż wolno. Jednak znowu zaczyna boleć mnie stopa. Chyba nie obejdzie się bez znacznie dłuższej przerwy.

piątek, 25 marca 2016

Powrót do formy (7)

Pierwszy raz po przerwie zimowej biegałem w Dębie. Wyszło na to, że musiałem biegać po ciemku, było zupełnie ciemno.

środa, 23 marca 2016

sobota, 5 marca 2016

Powrót do formy (8)

Dzisiejszy trening był najdłuższym od wielu miesięcy. Pierwszy raz od początku roku biegłem godzinę. Było bardzo ciężko, ale po takiej przerwie nie mogło być inaczej.

wtorek, 1 marca 2016

Powrót do formy (4)

Dzisiaj znowu biegałem. Było bardzo ciężko. 45 minut w tempie 4:35, a czuję się jakbym przebiegł maraton.

niedziela, 28 lutego 2016

Powrót do formy (2)

Dzisiaj pogoda wyśmienita do biegania. Próbuję biegać, ale po prawie trzech miesiącach bez biegania idzie potwornie ciężko.

sobota, 23 stycznia 2016

Powrót do formy (4)

Jeszcze zimno, ale już od jutra ma być coraz cieplej. Chłód nie jest problemem, ale dozorcy, którzy nie odśnieżają już są.

wtorek, 19 stycznia 2016

Powrót do formy (4)

Dzisiaj biegło się bardzo ciężko. Niestety na trasie, której biegam leży bardzo dużo śniegu. Widzę, że zima zaskoczyła gospodarzy domów w moich okolicach.

niedziela, 17 stycznia 2016

Powrót do formy (2)

Dzisiaj kolejny trening, podczas którego sprawdzam co się dzieje z nogą. Chyba wciąż będzie wymagała odpoczynku.

wtorek, 5 stycznia 2016

Powrót do formy (5)

Kontynuuję spokojne bieganie. Jest zimno, ale można wytrzymać. Najbardziej obawiam się jak wytrzyma to moja noga. Raz boli, raz nie.

sobota, 2 stycznia 2016

Powrót do formy (2)

Niestety podczas dzisiejszego treningu znowu wróciła kontuzja. Teraz muszę odpocząć przynajmniej do połowy stycznia.

piątek, 1 stycznia 2016

Powrót do formy (1)

Dzisiaj podjąłem ponowną próbę powrotu do biegania. Zobaczę jak będzie. Może wyleczyłem kontuzję, a może nie.