Dzisiaj było bardzo przyjemnie. Pogoda w miarę sprzyjająca, aczkolwiek wiało. Jestem zadowolony, bo jeden z pięci interwałów zmieściłem w założeniach. Lepiej, niż było wcześniej.
wtorek, 31 marca 2020
poniedziałek, 30 marca 2020
Bieg zwykły (60E+10F)
Po zmianie czasu biegło mi się lepiej. Łydka już jakby mniej bolała, więc może wróci do normy. W końcu w zeszłym tygodniu głównie odpoczywałem.
niedziela, 29 marca 2020
Rozbieganie
Sprawdzałem łydkę. Było lepiej niż w piątek, ale jeszcze nie idealnie. Zobaczę jutro wieczorem jak będzie.
piątek, 27 marca 2020
Rozbieganie
Po przerwie dzisiaj lekko pobiegałem. Wciaż czuję tę łydkę. Jutro przerwa, a po jutrze też rozbieganie.
poniedziałek, 23 marca 2020
Bieg zwykły
Dzisiajszego treningu nie dokończyłem, bo bardzo zaczęło mnie jakieś ścięgno w łydce boleć. Czuję, że to może być coś gorszego, więc na trzy dni zawieszam bieganie. A później zobaczę
sobota, 21 marca 2020
Bieg długi (90L)
Dzisiaj bardzo dobrze mi się biegło i szybko. Pierwsza połowa pod wiatr, ale druga z wiatrem i była szybsza.
czwartek, 19 marca 2020
Bieg tempowy (20E+20T+10E)
Dzisiaj biegło mi się całkiem dobrze, ale niestety Garmin okradł mnie z lepszego wyniki. Pokazał mi krótszą trasę, niż biegłem w rzeczywistości.
środa, 18 marca 2020
wtorek, 17 marca 2020
Bieg interwałowy (20E+5I5+10E)
Dzisiaj pierwszy raz w tym roku biegałem w krótkich spodenkach. Bardzo przyjemna pogoda.
niedziela, 15 marca 2020
sobota, 14 marca 2020
Bieg długi (90L)
Pogoda w kratkę: i trochę słońca, i sporo wiatru, i nawet śnieg padał. Na szczęście silny wiatr wiał mniej więcej prostopadle do mojego kierunku biegu, więc całą trasę biegłem w tym samym tempie.
czwartek, 12 marca 2020
Bieg tempowy (20E+20T+10E)
Pogoda okropna. Wiało niemiłosiernie i trudno było realizować trening tempowy.
środa, 11 marca 2020
wtorek, 10 marca 2020
Bieg interwałowy (20E+5I5+10E)
Dzisiaj było dobrze, aczkolwiek wciąż czuję ten staw skokowy. Już kiedyś miałem taką kontuzję.
poniedziałek, 9 marca 2020
Bieg zwykły (60E+10F)
Dzisiaj pogoda była przyjemna, ale wciąż nie mogę wejść na poziom sprzed kontuzji. Zaczęła się też odzywać stara kontuzja stawu skokowego.
sobota, 7 marca 2020
Bieg długi (90L)
Dzisiaj biegło mi się bardzo przyjemnie i to pomimo dość silnego wiatru. Jak zwykle z powrotem pod wiatr.
czwartek, 5 marca 2020
Bieg tempowy (20E+20T+10E)
Dzisiaj biegło mi się dobrze, temperatura przyjemna, tempo też nieco lepsze, niż tydzień temu, jednak cały czas poniżej założeń.
wtorek, 3 marca 2020
Bieg interwałowy (20E+5I5+10F)
Dzisiaj jakiś regres. Z tygodnia na tydzień ten trening był coraz lepszy, a dzisiaj gorzej niż tydzień i dwa tygodnie temu.
poniedziałek, 2 marca 2020
Bieg zwykły (60E+10F)
Dzisiaj biegło mi się całkiem dobrze. Myślałem, że biegnę szybciej, ale niestety praktycznie tak samo jak w zeszłym tygodniu.
Subskrybuj:
Posty (Atom)