piątek, 30 czerwca 2017

czwartek, 29 czerwca 2017

Trening biegowy (20E+8I4+5E)

W tym tygodniu jakiś regres formy. Dzisiaj ciężki trening. Nie udało się zrealizować w zakładanym zakresie żadnego z odcinków I.

wtorek, 27 czerwca 2017

Trening biegowy (75E+10F)

Dzisiaj biegło mi się kiepsko. Czułem niestrawności w żołądku. Nie wiem, czy to nie po obiedzie w kantynie.

poniedziałek, 26 czerwca 2017

Trening biegowy (60E)

Po wczorajszym dobrym i długim treningu, dzisiaj też dobry wynik. Tempo w porządku. Tak, że jestem zadowolony.

niedziela, 25 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (120L)

Jak co niedziela długie wybieganie. Dzisiaj biegło mi się super. Pogoda idealna, bo dość ciepło, ale bez słońca. Z wyniku jestem zadowolony.

sobota, 24 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (20E+20T+10E)

Cały tydzień pod znakiem szybkościowych treningów. Dzisiaj w tempie T. Biegło się bardzo przyjemnie, trochę wiało, ale nie było upałów.

piątek, 23 czerwca 2017

Trening biegowy (50E+15F)

Dzisiaj biegałem rano. Pogoda super, ale wynik taki sobie. Ten tydzień jest zdecydowanie mniej intensywny, niż poprzedni.

środa, 21 czerwca 2017

Trening biegowy (60E)

Już nie było takiego upału jak wczoraj. Dało się wytrzymać. Dla mnie to był siódmy trening z rzędu, więc najwyższy czas odpocząć. Jutro tenis.

wtorek, 20 czerwca 2017

Trening biegowy (15E+7I3+5E)

Dzisiaj wiało jeszcze silniej, niż wczoraj, a miałem do przebiegnięcia jednostki I. Na siedem w pełni zrobiłem 5, a pozostałe dwie prawie, prawie.

poniedziałek, 19 czerwca 2017

niedziela, 18 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (120L)

Żona towarzyszyła mi w treningu i dzielnie jechała ze mną przez dwie godziny. Z jednej strony jestem zadowolony, bo cały dystans przebiegłem w równym tempie, tj. od początku do końca w tempie 4:29, ale jest to aż o 4 sekundy na kilometr gorzej, niż analogiczny trening rok temu.

sobota, 17 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (60E)

Dzisiaj za to biegło się bardzo przyjemnie, w miarę dobre tempo. Padało, ale nie było zimno, trochę wiało, ale nie za bardzo. Dzisiaj towarzyszyła mi żona na rowerze.

piątek, 16 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (20E+20R2+10E)

Dzisiaj trening był sprinterski, aż 20 odcinków po 200m. Było ciężko, ale w sumie nieźle. Dzisiaj towarzyszyli mi córka i żona na rowerach.

czwartek, 15 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (75E+15F)

Nie wiem co się dzisiaj działo, ale biegło mi się kiepsko. Teoretycznie powinno być lepiej, bo wczoraj odpoczywałem, ale jednak nie. Zobaczymy jutro.

wtorek, 13 czerwca 2017

Trening biegowy (30E+30T+10E)

Miałem dzisiaj ciężki trening obejmujący jednostkę 30T, a w dodatku strasznie wiało. Bieg w tempie T pod bardzo silny wiatr był wyzwaniem. Ostatecznie nie zmieściłem się w założeniach. Zabrakło mi 2 sek/km.

poniedziałek, 12 czerwca 2017

Trening biegowy (75E+10F)

Dzisiaj biegałem później niż zwykle, ale było przyjemnie. Przez pierwszą połowę trening lało, ale później było ciepło i fajnie.

niedziela, 11 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (120L)

No i powrót do tradycyjnego długiego wybiegania (120L) co niedziela. Dzisiaj pogoda przyzwoita, ciepło i słonecznie, ale jeszcze nie upalnie. Tempo dobre.

sobota, 10 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (60E)

Dzisiaj miałem nietypową sytuację. Planowałem trening sprinterski, a na początek miało być tylko 20 minut w tempie E, a później dużo sprintów. Gdy przebiegłem dość wolno te pierwsze 20 minut i zegarek nie poinformował, że teraz sprint, to się zorientowałem, że mam źle wpisany trening i okazało się, że zamiast 20E wpisałem 60E. Ostatecznie zatem ze sprintów nic nie wyszło i pozostałem przy 60E.

piątek, 9 czerwca 2017

Trening beigowy (60E+15F)

Dzisiaj, jak co piątek, biegałem rano. Pogoda wprost wymarzona, tempo ok, ale nie wiem dlaczego mój Garmin pokazał mi, że z kondycją słabo.

środa, 7 czerwca 2017

Trening biegowy (20E+4T2+5E)

Dzisiaj trening w tempie T. Było dość ciężko, ale jestem zadowolony z wyniku. Założenia zrealizowałem w dobrym tempie.

wtorek, 6 czerwca 2017

niedziela, 4 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (60E)

Dzisiaj bardzo spokojny trening, ale bardzo emocjonujący, bo ... napadły mnie dwa psy o bardzo wrogich zamiarach. Na szczęście pojawiła się ich właścicielka (sołtys sąsiedniej wioski) i je zagnała do gospodarstwa. To są uroki wiejskiego biegania.

sobota, 3 czerwca 2017

Dąb - trening biegowy (20E+10R4+10E)

Dzisiejszy trening, to trening sprinterski. Trochę wiało, ale zrobiłem zgodnie z założeniami. Dobrze, że chociaż nie było upału.

piątek, 2 czerwca 2017