Dzisiaj biegałem w tempie I. W zasadzie pierwsze 4 jednostki zrealizowałem. Ostatniej nie, ale i tak jestem zadowolony.
piątek, 31 marca 2017
środa, 29 marca 2017
Trening biegowy (60E+10F)
Dzisiaj miałem pierwszy trening po półmaratonie. Jeszcze mięśnie nie wypoczęły.
niedziela, 26 marca 2017
12. Półmaraton Warszawski
No i udało się. Jestem bardzo zadowolony z wyniku, gdyż złamałem 1:25. Przed biegiem planowałem czas ok. 1:28 (dwutygodniowa choroba), więc ponad 3 minuty szybciej. Jest to wynikiem decyzji w ostatniej chwili, że pobiegnę z zającem na 1:25, bo kolejny był dopiero na 1:30, a bardzo chciałem biec z zającem, a nie na zegarek. Mój zająć okazał się bardzo ambitny i biegł raczej na 1:24, i kolejne kilometry robiliśmy w tempie mniej więcej 4:00. Po pewnym czasie doszliśmy zająca, który biegł też na 1:25, ale startował przed nami. Koniec końców, taktycznie nie był to najlepszy bieg, ale uważam, że lepiej bym nie pobiegł, gdybym biegł sam. Trochę straciłem na podbiegu pod most i Starówkę. Wziąłem ze sobą żel, z którego nie skorzystałem. Kilka razy zastanawiałem się, czy brać, czy nie, ale nie czułem jakieś przemożnej potrzeby wzięcia żelu. Będę miał na kolejne zawody.
sobota, 25 marca 2017
Trening biegowy (30E)
Ostatnie wybieganie przed jutrzejszym 12. Półmaratonem Warszawskim. Na ostatnich 300m zegarek odmówił posłuszeństwa.
piątek, 24 marca 2017
Trening biegowy (40E)
Dzisiaj przedostatni trening przed półmaratonem w niedzielę. Zapowiada się zimnica.
środa, 22 marca 2017
Trening biegowy (10E+5T1)
Już mniejsze obciążenia, ale wciąż mięśnie zmęczone. Zobaczymy jak będzie w niedzielę.
wtorek, 21 marca 2017
Trening biegowy (20E+5I5+10E)
Dzisiaj trenowałem normalnie ostatni raz przed półmaratonem. Od jutra realizuję już mniejsze obciążenia przygotowując się do startu.
poniedziałek, 20 marca 2017
Trening biegowy (60E+10F)
Ostatnie przygotowania przed półmaratonem. Muszę nadrabiać braki treningowe z ostatnich dwóch tygodni. Jest to bolesny proces.
niedziela, 19 marca 2017
Trening biegowy (95L)
Dzisiaj wyszedł mi ... półmaraton, bo przebiegłem 21,19km. Niestety wiosny jak nie było tak nie ma, a dodatkowo wiało niemiłosiernie.
sobota, 18 marca 2017
Trening biegowy (20E+20T+10E)
Moja kondycja jest w marnym stanie. Nie byłem w stanie utrzymać zakładanego tempa T. Niestety dwa tygodnie choroby zrobiły swoje. Został już tylko tydzień do półmaratonu. Nie wygląda to najlepiej. Zakładany czas (wg dzisiejszego treningu), to 1:28 w półmaratonie.
czwartek, 16 marca 2017
Trening biegowy (75E)
Dzisiaj drugi dzień normalnego treningu i znowu bardzo ciężko. Ledwo udało się utrzymać w założeniach.
środa, 15 marca 2017
Trening biegowy (20E+5I5+10E)
Wróciłem po dwóch tygodniach do normalnego treningu. Było bardzo ciężko. Mięśnie mnie bolały jak na ostatnich 10km maratonu. No nic, trzeba trenować dalej.
wtorek, 14 marca 2017
Rozbieganie (40E)
Po trzydniowej przerwie spowodowanej chorobą dzisiaj zrobiłem rozbieganie. Oj, nie było lekko. Kiepsko widzę półmaraton za 1,5 tygodnia.
piątek, 10 marca 2017
Powrót do formy (45E)
Zupełnie nie czuję się jakbym wrócił do formy. Niestety wciąż nie wyzdrowiałem, a jutro Grand Prix Warszawy. Będzie to wyzwaniem!
czwartek, 9 marca 2017
Powrót do formy (30E+12F)
Dzisiaj biegałem rano, bo pojutrze mam zawodu przed południem, więc jutrzejszy trening muszę już zrealizować też rano. Niestety wciąż wiosna nie może się przebić. Dzisiaj rano odczuwana temperatura to -3 stopnie.
wtorek, 7 marca 2017
Powrót do formy (4)
Dzisiaj bieg progresywny. Biegło mi się całkiem dobrze, chociaż bardzo często kasłałem. Niestety wciąż mam niedoleczoną jakąś chorobę.
niedziela, 5 marca 2017
sobota, 4 marca 2017
Powrót do formy (1)
Wciąż nie czuję się dobrze, ale postanowiłem dzisiaj już trochę pobiegać. Było ciężko, ale za to pogoda super. Zobaczę czym to się skończy jutro.
Subskrybuj:
Posty (Atom)