poniedziałek, 31 grudnia 2012

Powrót do formy (2)

Dzisiaj trenowałem rano. Było bardzo przyjemnie: temperatura lekko powyżej zera, śliczne słońce. Biegło się dobrze, ale było to też ostatni trening biegowy tego roku. W kolejnym wpisie spróbuję podsumować rok 2012.

niedziela, 30 grudnia 2012

Powrót do formy (1)

Po trzech dniach wysokiej gorączki i po trzech dodatkowych dniach dochodzenia do siebie, postanowiłem dzisiaj wznowić treningi. Po sześciu dniach przerwy w treningach stosuję tygodniowy program "Powrotu do formy". Po tygodniu wrócę do normalnego treningu. Dzisiaj był pierwszy dzień biegania po przerwie. Było super. Ładne słoneczko i ciepło.

środa, 26 grudnia 2012

Choroba :(

Po ostatnim rekordowym wyczynie w niedzielę (23/12) dorwała mnie grypa i od Wigilii mam wysoką temperaturę i nie mogę trenować. Lekarze mówią, że tegoroczny wirus grypy powoduje, iż wysoka gorączka utrzymuje się przez 3 do 5 dni. Dzisiaj jest mój trzeci dzień, który zamierzam spędzić w łóżku.

niedziela, 23 grudnia 2012

Trening biegowy (III, IV, 7) - rekord!

Po wczorajszym dniu odpoczynku (zgodnie z planem treningowym) dzisiaj odbyłem normalny trening w odczuwanej temperaturze powietrza -19 stopni C. Była to najdłuższa jednostka treningowa (75 minut), którą realizowałem po raz pierwszy. Z tego powodu, że po raz pierwszy biegłem tak długo, to przy okazji ustanowiłem rekord najdłuższego dystansu treningowego 16,52km. Do dystansu półmaratonu już coraz bliżej.

piątek, 21 grudnia 2012

Trening biegowy (III, IV, 5)

Pierwszy raz dzisiaj trenowałem wg tej jednostki treningowej i jest to ewidentnie najtrudniejsza jednostka jak  do tej pory. Składa się z dwunastu sprintów: sześciu 200m i sześciu 400m. Zabójcze. Dzisiaj byłem w stanie utrzymać tempo sprintu tylko w dwóch sprintach na 200m. Chyba nie mogę zaliczyć do sukcesu. Trzeba jednak pamiętać, że dzisiejszy trening odbywał się przy najniższej odczuwanej temperaturze w tym sezonie zimowym: -18 stopni C.

środa, 19 grudnia 2012

Trening biegowy (III, IV, 4)

Dzisiejszy trening wyszedł całkiem nieźle. Było znacznie mniej śniegu na trasie, co nie oznacza, że chodniki były odśnieżone. Wprost przeciwnie na większości zalegał śnieg, ale był już chociaż ubity. Trochę łatwiej się biegało niż wczoraj.

wtorek, 18 grudnia 2012

Trening biegowy (III, IV,3)

Dzisiaj odbyłem trening awansem za jutro. Dzisiejsza jednostka treningowa była niezwykle wymagająca. Dodatkowo warunki pogodowe były kiepskie. Zdecydowana większość trasy była zaśnieżona i śliska, co bardzo utrudniało utrzymanie zakładanego tempa. W tych warunkach, ani jeden element treningowy I nie został przeze mnie wykonany.

poniedziałek, 17 grudnia 2012

Trening biegowy (III, IV, 1)

Ukończyłem pierwszy trening IV. cyklu III. poziomu. Nie był trudniejszy niż w poprzednim cyklu, gdyż ... niczym się nie różnią:) Jutro chcę awansem pobiec jednostkę treningową #3, która będzie znacznie trudniejsza, niż analogiczna jednostka poprzedniego cyklu.

niedziela, 16 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 7)

Biegło się dzisiaj zupełnie dobrze, chociaż warunki były dość wymagające. Śnieg się topi, więc biegło się praktycznie po wodzie, ale nie było aż tak ślisko. Mimo to pierwszy raz przy bieganiu się przewróciłem na śliskim zakręcie, ale na szczęście nic mi się nie stało.

Skończyłem właśnie kolejny cykl III poziomu. Od jutra zaczynam już IV z poziomu III. Generalnie każda jednostka treningowa będzie jeszcze bardziej intensywna. Zobaczymy jak będzie mi szedł zimą tak intensywny trening.

Dzisiaj także uaktualniłem stronę www.makakirun.pl.

piątek, 14 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 5)

Biegło się fajnie. Nie było już tak zimno, raptem -10 stopni C odczuwana temperatura. Jutro w planie treningowym mam dzień odpoczynku. Zamierzam z niego skorzystać.

czwartek, 13 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 4)

Dzisiaj biegało się super. Przy okazji okazało się, że trenowałem przy najniższej odczuwanej temperaturze w tym sezonie zimowy (-14 stopni C).

środa, 12 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 3) - plan startów

Dzisiaj biegło mi się okropnie. Ledwo byłem w stanie utrzymać dolne granice tempa. Nie wiem co dzisiaj się stało, może mróz, może wiatr, może śnieg. Nie mniej jednak zacząłem planować starty na kolejny rok. Wpisałem już zawody z cyklu Grand Prix Warszawy, Półmaraton i Maraton Warszawski oraz Biegnij Warszawo (szczegóły na stronie www.makakirun.pl).

wtorek, 11 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 1) - Amsterdam

Dzisiaj rano biegałem po Amsterdamie. Zupełnie przyjemnie. Temperatura około zera, nie padał śnieg, nowy teren. Bieg w nowym miejscu nigdy nie jest za szybki, bo trzeba odkrywać nowe trasy i koncentrować się na  tym, aby nie zabłądzić. Było przyjemnie.

niedziela, 9 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 7) - Rekord!

I znów rekord podczas biegu ciągłego 70'. Tym razem przebiegłem 15,68km, czyli o 20m dalej, niż ostatnim rekordowym razem. Biegło mi się dzisiaj nieźle, aczkolwiek nieodśnieżone chodniki nie ułatwiają zadania. Jednak takie przeszkody przy ciągłym biegu w miarę spokojnym tempie nie są wielką przeszkodą. Zdecydowanie jednak przeszkadzają przy treningu szybkościowym. Dzisiaj biegałem też w najniższej odczuwanej temperaturze w tym sezonie biegowym, tj. -12 stopni C. Dlatego też kupiłem dzisiaj sobie buffa i wyglądałem w tym przerażająco.

sobota, 8 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 5)

Jednak gospodarze okolicznych bloków w ogóle nie liczą się z potrzebami biegaczy. Wczoraj zaśnieżone chodniki można było jeszcze tłumaczyć ciągłymi opadami, ale dzisiaj już nie! Zdecydowana większość prawie dwukilometrowej pętli była pokryta zmarzniętym i ubitym śniegiem, co znacznie utrudniało bieg. Mnóstwo energii trzeba tracić na bezproduktywne ruchy nogami. Ale cóż, w zimie też trzeba trenować.

piątek, 7 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 4) - śnieg!

Dzisiejszy trening miał być łatwy, a okazał się wielkim wyzwaniem. A to wszystko z powodu pogody. Na całej długości trasy leżał śnieg (wyraźnie zima zaskoczyła gospodarzy domu), dodatkowo padał śnieg, było potwornie ślisko. Przydałyby się buty do biegania na śniegu, takie z kolcami. A bez nich się ślizgam.

czwartek, 6 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 3)

Dzisiaj wszystko przebiegło normalnie. Zegarek biegowy działał poprawnie i w miarę dobrze zrealizowałem swój dzisiejszy plan treningowy.

środa, 5 grudnia 2012

Nietypowy trening

Dzisiaj pierwszy raz w trakcie treningu rozładował mi się zegarek biegowy i nie mogłem kontynuować treningu. Musiałem po 5km skończyć trening i jutro będę musiał powtórzyć tę jednostkę treningową. Zdarzają się i takie rzeczy. Martwi mnie jedynie to, że zaraz po podłączeniu ładowarki zegarek pokazał, iż zostało aż 29% naładowania baterii. Czyżby był uszkodzony?

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 1)

Dzisiejszy trening odbywał się w najniższej w tym sezonie zimowym temperaturze: -8 stopni C (temperatura odczuwana). Trzeba było ubrać się jeszcze cieplej. Generalnie biegło mi się nie najgorzej, aczkolwiek czułem  wczorajszy trening. Na szczęście zgodnie z planem treningowym jutro jest dzień przerwy.

niedziela, 2 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 7) - Rekord!

Dzisiejsze wybieganie było dość miłe. Nie było problemu z tkankami miękkimi, nie było problemu z kondycją (tempo nie było forsowne, ale właściwe dla długiego wybiegania). Wszystko to sprawiło, że ustanowiłem dzisiaj nowy rekord najdłuższego przebiegniętego dystansu podczas treningu: 15,66km, co jest o 30m lepszym rezultatem niż wynik sprzed tygodnia. 30m to niewiele, ale zawsze. Biegło się też przy najniższej w tym sezonie odczuwanej temperaturze: -3oC.

Zastanawiam się nad opublikowaniem zestawów ubraniowych na każdą temperaturę, które stosuję w praktyce.

sobota, 1 grudnia 2012

Trening biegowy (III, III, 5)

Dzisiejszy trening miał wyćwiczyć siłę i szybkość i dlatego jest najtrudniejszy. Ewidentnie widać, że stracić wytrzymałość jest zdecydowanie trudniej, niż siłę. Odbudowanie siły zajmuje znacznie więcej czasu. Po treningu byłem bardzo zmęczony. Jutro przewiduję długie wybieganie.