niedziela, 25 września 2016

38. Maraton Warszawski

Ukończyłem swój czwarty w życiu maraton i dzisiaj odebrałem pierwszy raz niezłą lekcję. Z jednej strony wynik niezły, bo drugi w historii i poniżej trzech godzin (wyniki poniżej 3h zawsze są dobre), ale ... planowałem czas 2:56:30 (w efekcie mój czas był gorszy o 1m40s). Poza tym po raz pierwszy doświadczyłem prawdziwego kryzysu. Do 25. kilometra wszystko było ok. Tempo poniżej 4:10 (zakładane; to może być jedna z przyczyn), a od 26. kilometra nagle lewa noga straciła moc i tempo spadło do przedziału 4:10 - 4:20. Po prostu nie mogłem biec szybciej. Brałem banany i żel energetyczny, ale niewiele to dało. Co więcej czułem, że może być jeszcze gorzej i od 36. kilometra moje tempo spadło do przedziału 4:20 - 4:30 (wtedy moja druga noga straciła moc). Na to nałożyły się podbiegi, które nie byłyby straszne w normalnych warunkach, a dzisiaj nie było łatwo. Wygląda na to, że miałem swój pierwszy kryzys w maratonie. Przyczyny? Może:
1. wciąż niewyleczona (i odczuwana) kontuzja prawej nogi z czego wynika pewnie znacznie większe obciążenie lewej i skutki jak dzisiaj,
2. pierwsze 25 kilometrów jednak biegłem ok. 5s/km szybciej niż zakładałem. Może za szybko, zwłaszcza, że dwie osoby, z którymi na początku biegłem razem na czas 2:55:00 od ok. 15. kilometra odpuściły, a ja trzymałem to wyższe tempo. W efekcie ok. 32. kilometra wyprzedzili mnie.

sobota, 24 września 2016

Trening biegowy (30E)

No i dzisiaj mam za sobą ostatni już trening przed jutrzejszym maratonem. Trochę czuję się zmęczony, ale mam nadzieję, że do jutra się zregeneruję.

piątek, 23 września 2016

czwartek, 22 września 2016

środa, 21 września 2016

Trening biegowy (10E+5T1)

Dzisiaj kontynuowałem Bezpośrednie Przygotowanie Startowe. Ostatni raz przed maratonem silniejszy bodziec, tj. trening w tempie T (pięć jednostek po 1 km).

wtorek, 20 września 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj rozpocząłem ostatni tydzień przygotowań do Maratonu Warszawskiego. Dzisiaj trening w tempie E i teraz z każdym dniem coraz mniejsze obciążenie.

niedziela, 18 września 2016

Trening biegowy (60E+30T+5E)

Dzisiaj to była tragedia. Nie udało się zmieścić w tempie T. Po wczorajszej imprezie firmowej kondycja siadła.

sobota, 17 września 2016

Trening biegowy (75E)

Pogoda bardzo fajna, chociaż trochę było za ciepło i trochę wiało. Wyniki treningu jednak bardzo dobre. Sam trening był dość intensywny.

piątek, 16 września 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj biegło mi się dość ciężko. Niby trening niezbyt długi, bo tylko 60 minut, ale nie było świeżości.

czwartek, 15 września 2016

wtorek, 13 września 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Dzisiaj, po dniu odpoczynku, biegło mi się dobrze, aczkolwiek już po nocy. Coraz mniej widać i coraz ostrożniej trzeba się poruszać.

niedziela, 11 września 2016

Trening biegowy (50E+60M+5E)

Dzisiaj idealny dzień na trening. Nie za ciepło, a do tego od rana mgły. Praktycznie cały trening we mgle z widocznością około 150 metrów. Dzięki temu było chłodno i nie paliło słońce.

sobota, 10 września 2016

piątek, 9 września 2016

środa, 7 września 2016

Trening biegowy (60E)

Dzisiaj biegało mi się bardzo fajnie, zrealizowałem założenia. Czułem jednak, że mięśnie mam zmęczone. Jutro odpoczywam przy tenisie.

wtorek, 6 września 2016

Trening biegowy (75E+10F)

Dzień coraz krótszy i kończę treningi coraz później po zmroku. Na szczęście pogoda jest fajna i dobrze się biega.

poniedziałek, 5 września 2016

Trening biegowy (60E)

Pogoda idealna do biegania: już nie ciepło i nie zimno, trochę padało, ale bardzo mało. Trening bardzo przyjemny.

niedziela, 4 września 2016

Trening biegowy (60E+10T1+10E)

Trening był dzisiaj długi, bo prawie dwie godziny. Założenia zrealizowane, choć intensywność treningu niezbyt wysoka. Wszystko za sprawą pierwszej godziny, którą biegłem lżej pamiętając, że drugą godzinę będę biegł w tempie T.

sobota, 3 września 2016

piątek, 2 września 2016

Trening biegowy (20E+30T+10E)

Dzisiaj biegło mi się bardzo dobrze. Pogoda super, ale dałem radę zrealizować założenia treningowe, a było to w pewnym momencie 30 minut w tempie T.