środa, 30 stycznia 2019

Bieg interwałowy (20E+5I5+10E)

Niestety niewiele wyszło z biegu w tempie I, raczej było to E. Pogoda niestety nie sprzyjała: padał śnieg, wiał dość silny wiatr, a do tego było strasznie ślisko. Na szczęście chodniki było odśnieżone i leżała na nich tylko cienka zmarznięta warstwa śniego-lodu.

poniedziałek, 28 stycznia 2019

Bieg zwykły (60E)

Początek miałem wrażenie, że nie był zły. Ba, nawet prawie cała trasa była odśnieżona. Aż tu nagle, prawie od samego początku zaczął padać intensywny śnieg. Po 30 minut cała trasa zaśnieżona. Bardzo kiepskie warunki, a tempo bardzo niskie.

niedziela, 27 stycznia 2019

Bieg zwykły (60E+10F)

Pogoda bardzo nieprzyjemna. Było zimno, silny wiatr, bardzo duży smog, a w dodatku nieodśnieżone chodniki. Tempo też rekreacyjne.

piątek, 25 stycznia 2019

Bieg zwykły (50E)

Dzisiaj miało być tempo T, ale wyszło wolne E. Od rana mnóstwo śniegu, w dodatku w trakcie biegu wciaż padało. Zima w pełni.

czwartek, 24 stycznia 2019

poniedziałek, 21 stycznia 2019

Rozbieganie

Niestety dzisiaj zupełnie nieudany trening. Kolano bolało mnie od samego początku, aczkolwiek dość lekko. Niestety nie przeszło po pierwszym kilometrze, jak zwykle, więc po ok. 4 km powiedziałem dość. Jutro dzień na basanie i odpoczynek od biegania.

niedziela, 20 stycznia 2019

Bieg długi (90L)

Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku i pierwszy raz od bardzo dawna miałem długie wybieganie. Jak na tak słabą kondycję, to jestem zadowolony. W miarę ok. Pogoda bardzo przyjemna, taka jeszcze raczej jesienna, niż na prawdę zimowa. Zima to będzie w przyszłym tygodniu.

piątek, 18 stycznia 2019

Bieg tempowy (20E+20T+10E)

Oj było ciężko. Tempo mizerne jak na bieg tempowy. Jednak mniej treningów i po długiej przerwie powoduje, że ciężko jest wrócić do wcześniejszej formy, jeżeli to w ogóle możliwe.

środa, 16 stycznia 2019

Bieg interwałowy (20E+5I5+10E)

Kondycja kiepska, ale najważniejsze, że próbowałem. Czasy bardzo dalekie od tego co było kiedyś, ale niestety muszę oszczędzać kolana i nie mogę częściej niż 4 razy w tygodniu. W pozostałe mogę pływać.

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Bieg zwykły (60E+10F)

Pierwszy raz od początku listopada w miarę normalny trening. Kondycja kiepsko. Po 2/3 dystansu bardzo traciłem tempo. Do tego kolano nie jest w pełni sprawne. Będę musiał oszczędzać i pewnie nie więcej niż 4/5 treningi w tygodniu.

sobota, 12 stycznia 2019

Rozbieganie (46E)

Dzisiaj praktycznie cała trasa zasypana śniegiem. Może ze 100m było odśnieżone. W tych warunkach nie udało się zrealizować ostatnich sprintów, więc realizowałem cały trening w tempie E. Teraz dwa dni odwilży i zobaczymy ile śniegu zejdzie.

czwartek, 10 stycznia 2019

Rozbieganie (50E)

Dzisiaj już bardzo wolno. Zimno, a do tego bardzo trudna nawierzchnia. Jednak przede wszystkim szwankuje kondycja i kolano.

środa, 9 stycznia 2019

Rozbieganie (38E)

Wczoraj trochę pływałem, a dzisiaj znowu trochę biegania. Teraz dla zdrowia w kolanach muszę dzielić bieganie z pływanie lub rowerem. Pogoda iście zimowa. Mnóstwo śniegu. W ogóle nie odśnieżone.

poniedziałek, 7 stycznia 2019

Rozbieganie (20E)

Znowu bieganie po nierównym lodzie. Dzisiaj na szczęście pewne kawałki zostały odśnieżone, ale wciąż trzeba bardzo uważać, aby się nie przewrócić.

niedziela, 6 stycznia 2019

Rozbieganie (30E+6F)

I znowu zima zaskoczyła gospodarzy bloków. Praktycznie cała trasa pokryta bardzo nierównym lodem. To co wczoraj zaczęło się topić w nocy zamarzło. Jest bardzo ślisko.

czwartek, 3 stycznia 2019

Rozbieganie (20E)

Dzisiaj to już zima. Temperatura -9 stopni. Biegło się normalnie, jak ostatnio, bez zmian. Długa przerwa zrobiła swoje i teraz kiepsko z kondycją.

środa, 2 stycznia 2019

Rozbieganie (15E)

Zacząłem dziesięciodniowy program "powrót do formy". Zobaczę jak będzie moje kolano to znosiło. Na razie jest bez zmian.