Kontynuuję w miarę normalne treningi, ale coś jest chyba coraz gorzej. Raczej ścięgno jeszcze nie jest wyleczone, ale cóż zrobić?
poniedziałek, 29 lipca 2019
sobota, 27 lipca 2019
Bieg zwykły (60E) - Dąb
Pogoda idealna do biegania. Dzisiaj tempo tragiczne, ale wczoraj do późnej nocy świętowaliśmy imieniny koleżanki. Ścięgno wciąż pobolewa, ale biegłem wolniej, to było w miarę w porządku. Najważniejsze, że dałem radę dzień po dniu. Teraz odpoczynek do poniedziałku.
piątek, 26 lipca 2019
Bieg zwykły (60E)
Dzisiaj rano pogoda była super, a ściągno mnie trochę pobolewało. Planuję jakiś trening jutro rano, więc zobaczę jak jest, gdy biegnę dzień po dniu.
środa, 24 lipca 2019
Bieg zwykły (60E)
Kolejny raz biegłem godzinę. Oj, było ciężko. Aż ciężko sobie wyobrazić, że przed kontuzją takie treningi były najlżejsze.
poniedziałek, 22 lipca 2019
Bieg zwykły (60E)
Wróciłem do normalnych treningów. Dzisiaj powinienem był zrobić jeszcz 10 sprintów, ale zauważyłem, że przy szybszym biegu mnie bardziej boli, więc zostałem już tylko na 60E.
sobota, 20 lipca 2019
Rozbieganie (30E)
Dzisiaj biegło się całkiem dobrze. Po pierwszym kilometrze nawet ścięgno przestało boleć. Kondycja zero. Zauważyłem, że przy tempie ok. 4:30 znacznie mniej boli. Chyba jak biegnie się szybciej, to jakoś inaczej układa się stopa i inaczej pracuje ścięgno.
piątek, 19 lipca 2019
Rozbieganie (30E)
W zasadzie bez zmian. Jeszcze jutro zrobię takie rozbieganie, a od poniedziałku spróbuję normalne obciążenia tylko znacznie wolniej.
środa, 17 lipca 2019
Rozbieganie (25E+10F)
Niestety wciąż mnie ścięgno pobolewa. Jeszcze dwa rozbiegania w tym tygodniu i od przyszłego zacznę normalne obciążenie. Zobaczę co z tego będzie.
poniedziałek, 15 lipca 2019
Rozbieganie (50E)
Dzisiaj rozbieganie już nieco dłuższe. Nie było źle, ale pod koniec znów mnie lekko pobolewało.
sobota, 13 lipca 2019
Rozbieganie (20P) - Dąb
Pogoda do biegania idealna. Temperatura w sam raz i bez słońca. Ścięgno jeszcze nie jest w pełni zdrowe, ale przynajmniej wraz z czasem bolało coraz mniej.
czwartek, 11 lipca 2019
Rozbieganie (40E+6F)
Dzisiaj już nieco dłużej. Jeszcze czuję ścięgno, ale dałem radę przebiec 10 km.
wtorek, 9 lipca 2019
Rozbieganie (30E)
Dzisiaj kontynuowałem normalne rozbieganie. W sumie było nieźle: z jednej strony ścięgno mnie wciąż pobolewa, ale z drugiej już znacznie mniej.
poniedziałek, 8 lipca 2019
Rozbieganie (20E)
Dzisiaj fizjoterapeuta powiedział, że jest lepiej, ale wciąż nie jest wyleczone. Zacząłem jednak normalne rozbieganie i zobaczę co będzie.
sobota, 6 lipca 2019
Rozbieganie (15E)
Dzisiaj kończę z tak krótkimi rozbieganiami. Od poniedziałku spróbuję "normalnego" rozbiegania i zobaczę co wtedy.
piątek, 5 lipca 2019
Rozbieganie (15E)
Dzisiaj biegałem trochę rano. Pogoda super. Jeszcze jutro 15 minut, a od poniedziałku zobaczę z bardziej intensywnym rozbieganiem.
środa, 3 lipca 2019
Rozbieganie (15E)
Drugi trening z rzędu, gdy po jakimś czasie już mnie nie boli. Na razie wszystko jest super krótkie.
poniedziałek, 1 lipca 2019
Rozbieganie (15E)
Dzisiaj było już lepiej. Moim zdaniem nogę czułem znacznie mniej. Zobaczę w środę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)